Pięciu do wzięcia (3): Boczni obrońcy

2014-12-25 12:40:13; Aktualizacja: 9 lat temu
Pięciu do wzięcia (3): Boczni obrońcy Fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka Źródło: Transfery.info | Statystyki: Whoscored.com

Koniec roku zbliża się wielkimi krokami a to oznacza jedno - już wkrótce zawodnicy, których kontrakty wygasają w czerwcu, będą szukać nowych pracodawców.

Przejrzeliśmy więc kadry europejskich zespołów pod kątem kończących się umów. I byliśmy zaskoczeni, jak wielu znakomitych piłkarzy można znaleźć za bezcen. Przy dużej determinacji i posiadając zdolność zjednywania sobie ludzi, jakiś prezes mógłby za darmo stworzyć sobie niezłą ekipę, która od 1. lipca 2015 stawiłaby się w komplecie na pierwszym treningu.
 
W trzecim odcinku cyklu przyjrzymy się bocznym obrońcom, których umowy przestają obowiązywać w czerwcu 2015.


1. STEPHAN LICHTSTEINER (Juventus FC)


Pół roku temu Lichtsteiner otwarcie mówił, że następny podpisany przez niego kontrakt może być jednocześnie ostatnim „wielkim kontraktem” w jego karierze. Deklarował też, że jego priorytetem jest Juventus, jednak od tamtej pory nie przedłużył wygasającej 30. czerwca 2015 umowy. Jeśli taki stan rzeczy przeciągnie się jeszcze przez tydzień, do Szwajcara będą mogli oficjalnie się zgłosić inni zainteresowani, a jesteśmy przekonani, że już otrzymywał sygnały od klubów, które widziałyby go u siebie. TalkSport informuje między innymi o Arsenalu i Manchesterze City.


Statystyki (Serie A):

15 meczów, 2 gole, 4 asysty

1,3 wślizgów na mecz, 0,9 przejęć na mecz, 1,2 faule na mecz, 2 wybicia na mecz

0,6 strzałów na mecz, 0,9 kluczowych podań na mecz, 1 drybling na mecz, 1,5 razy faulowany na mecz

80,3% dokładnych podań, 0,8 dośrodkowań na mecz, średnio 39,2 podania na mecz


2. GLEN JOHNSON (Liverpool FC)


Johnson pobiera w Liverpoolu aż 120 tysięcy funtów tygodniowo. Wobec nierównej formy swojego defensora, władze „The Reds” nie chcą przedłużyć jego kontraktu na dotychczasowych warunkach. W listopadzie dostał ofertę nowej umowy, przewidującą obniżkę zarobków aż o połowę. Sam zainteresowany skomentował to następująco: - Nie będę prosił się o nową umowę w Liverpoolu. Dał tym samym jasno znać, że w czerwcu prawdopodobnie zmieni swój adres zameldowania. A to wciąż piłkarz, mający przed sobą kilka lat grania. Gdy tylko jest w formie - absolutna czołówka bocznych obrońców w Anglii.


Statystyki (Premier League):

11 meczów, 1 gol, 0 asyst

1,6 wślizgów na mecz, 1,5 przejęć na mecz, 0,6 fauli na mecz, 2,5 wybić na mecz

0,6 strzałów na mecz, 0,3 kluczowe podania na mecz, 1,4 dryblingi na mecz, 0,8 razy faulowany na mecz

83,3% dokładnych podań, 0,2 dośrodkowania na mecz, średnio 38,7 podań na mecz


3. IGNAZIO ABATE (AC Milan)


O ile Milan gra w kratkę i czasami ciężko się go ogląda, o tyle Abate zwykle daje radę i trzyma określony poziom na boku defensywy. 28-latek jest w najlepszym piłkarsko wieku i wzięcie go za darmo to świetny interes. Nie dziwne, że Liverpool chce nim zastąpić Glena Johnsona. Na pewno będzie tańszy w utrzymaniu od pobierającego ponad 6 milionów funtów rocznie Anglika. A kto wie, czy nie okaże się nawet lepszy, gdy mowa o czysto piłkarskich umiejętnościach.


Statystyki (Serie A):

10 meczów, 0 goli, 4 asysty

1,3 wślizgi na mecz, 2,6 przejęć na mecz, 0,9 fauli a mecz, 2,3 wybicia na mecz

0,5 strzałów na mecz, 1,4 kluczowe podania na mecz, 0,6 dryblingów na mecz, 1 raz faulowany na mecz

74,8% dokładnych podań, 1 dośrodkowanie na mecz, średnio 46,8 podań na mecz


4. BASTIAN OCZIPKA (Eintracht Frankfurt)


Świetne wyniki Eintrachtu w tym sezonie, to w głównej mierze wynik znakomitej formy strzeleckiej Alexa Meiera i Harisa Seferovicia, ale nie można zapominać o bardzo wysoko cenionym przez Thomasa Schaafa Bastianie Oczpice. Lewy obrońca znakomicie wypada w ofensywie, gdzie spełnia wszelkie wymagania, jakie stawia się bocznym obrońcom. Dośrodkowania, zagrania otwierające, stałe fragmenty gry - wszystko to atuty 25-latka. Przed nim najlepsze piłkarsko lata, co tylko podnosi jego wartość na rynku transferowym. A jednak można go mieć już wkrótce. Bez płacenia Eintrachtowi złamanego grosza. 


Statystyki (Bundesliga):

14 meczów, 0 goli, 2 asysty

3,4 wślizgi na mecz, 2,6 przejęć na mecz, 1,1 fauli na mecz, 2 wybicia na mecz

0,3 strzały na mecz, 1,6 kluczowych podań na mecz, 1,6 dryblingów na mecz, 0,9 razy faulowany na mecz

76,1% dokładnych podań, 1,4 dośrodkowania na mecz, średnio 43,9 podań na mecz


5. SABRI SARIOGLU (Galatasaray SK)


W Stambule nie patyczkowali się z Sarioglu. W momencie, kiedy ten zaczął się zastanawiać, czy warto w ogóle przedłużać kontrakt, zrzucili go do rezerw i długo musiał czekać na sytuację, w której okaże się niezbędny pierwszemu zespołowi. Gdy już wrócił, od razu przypomniał, dlaczego jeszcze rok temu ręce wyciągała po niego Valencia. Grudzień to popis Sarioglu, który w meczach ligowych z Akhisarem, Konyasporem i Mersinem należał do najlepszych na boisku. Nowej umowy jednak nadal nie podpisał, dając znak, że chciałby wreszcie ruszyć się z Turcji i w wieku 30 lat spróbować szczęścia na zachodzie Europy. 


Statystyki (Süper Lig):

7 meczów, 0 goli, 2 asysty

1,3 wślizgi na mecz, 1,9 przejęć na mecz, 0,7 fauli na mecz, 1,4 wybicia na mecz

0,1 strzałów na mecz, 1,6 kluczowych podań na mecz, 0,4 dryblingi na mecz, 0,9 razy faulowany na mecz

69,1% dokładnych podań, 1,6 dośrodkowań na mecz, średnio 39,3 podania na mecz


***


Jakimś cudem umknął nam zawodnik, którego nie powinno zabraknąć w tym rankingu. O kim mowa?


DANI ALVES (FC Barcelona)


Barcelona oczekuje po swoim prawym obrońcy znacznej obniżki płac, co oczywiście Alvesowi nie jest na rękę. Szczególnie, że w kolejny sezon wejdzie jako 32-latek, a więc zawodnik nie będący jeszcze tak blisko emerytury, by musieć godzić się na mniejsze zarobki. Zainteresowanych jego zatrudnieniem nie brakuje, widziałby go u siebie choćby Louis van Gaal, u którego obsada prawej obrony nie należy do przyjemności. Rafael nie zmieściłby się pewnie nawet nie w 10, ale i w 20 najlepszych prawych defensorów świata, a przecież United to klub walczący o powrót na szczyt w Anglii i w Europie. A poza Brazylijczykiem, na prawej stronie mogą grać - raczej z konieczności - Phil Jones czy Chris Smalling. W takiej sytuacji darmowy od lipca Alves może być najlepszym rozwiązaniem.


Statystyki (Primera Division):

12 meczów, 0 goli, 2 asysty

4,4 wślizgi na mecz, 1,2 przejęć na mecz, 1,8 fauli na mecz, 0,6 wybić na mecz

0,5 strzałów na mecz, 1,3 kluczowe podania na mecz, 0,4 dryblingi na mecz, 1,3 razy faulowany na mecz

88,7% dokładnych podań, 1,2 dośrodkowań na mecz, średnio 72,6 podań na mecz