Piłka Relations #1: Pojedynek Wisły i „Jagi” na Twitterze i kolejny film Budzika
2017-02-24 12:54:49; Aktualizacja: 7 lat temuNowy cykl - “Piłka Relations” będziemy w nim prezentować akcje marketingowe oraz ciekawe formy działalności w social mediach klubów Ekstraklasy. Nie zabraknie także wpadek, a i czasem wychylimy się poza najwyższą klasę rozgrywkową.
Na początek przyjrzeliśmy się działaniom krakowskich klubów, zajrzeliśmy też na profile Legii oraz na oficjalny profil Ekstraklasy.
“Budzik” znów reżyseruje, a Cracovia korzysta
Marcin Budziński to piłkarz, który w wolnych chwilach oddaje się swoim pasjom artystycznym. Tworzy muzykę, grywa na gitarze, a także interesuje się kinem. Zamiłowanie do X Muzy jest u niego tak silne, że postanowił sam nakręcić swój film. W 2015 roku ukazał się “Skompromitowany”, a tydzień temu światło dzienne ujrzała kolejna produkcja “Budzika” o nazwie “Świat bez piłki”. W filmie wzięli udział piłkarze i członkowie sztabu szkoleniowego Cracovii - przykładowo Deleu gra dilera, Covilo zawodnika MMA, a Adamczyk - gangstera. Budziński lubi filmy akcji, dlatego też nie dziwi fakt, że w swoim dziele inspiruje się tego typu produkcjami.Popularne
Fabuła i realizacja filmu mogłaby być lepsza, ale warto docenić pasję zawodnika oraz to, że jego koledzy z drużyny chętnie wzięli udział w tej przygodzie. Jest to zawsze forma integracji zespołu. “Pasy” zyskały ciekawy materiał promocyjny, który - co widać po komentarzach w mediach społecznościowych - został dość ciepło przyjęty przez kibiców.
Nieudana niespodzianka Legii
W dniu meczu z Ruchem redaktorzy oficjalnej strony mistrza Polski szumnie zapowiadali niespodzianki, jakie miały czekać na kibiców. Poza debiutem Sebastiana Szymańskiego otrzymali oni… nowy sposób przedstawiania składów meczowych w formie filmiku. Czyli coś, co jest stosowane od dłuższego czasu w innych klubach, na przykład w Hull City.
Czy to coś nowatorskiego? Ani trochę. Czy angażuje uwagę kibica? Może rzeczywiście kliknie w to chętniej, niż w klasyczną grafikę i poprawi zasięg posta, ale to tylko teoretyczne rozważania. Jak na razie nowa zapowiedź przynosi Legionistom pecha. A kibic woli jednak tradycyjne awizowanie składu - można się z nim szybciej zapoznać czy przesłać znajomemu.
W takim składzie zagramy z @AFCAjax! #UEL #AJALEG
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) February 23, 2017
Po awans, Legio! pic.twitter.com/xN4DBtXkPN
Podtekstowe budowanie atmosfery
Nic tak nie cieszy kibiców na Twitterze jak wzajemne wbijanie szpilek pomiędzy klubami. Przed sobotnim pojedynkiem Wisły z Jagiellonią doszło do interesującej wymiany zdań pomiędzy przedstawicielami obu klubów. Nie obyło się bez pewnych podtekstów - trzeba przyznać, że prowadzący konto “Białej Gwiazdy” poradził sobie z zaczepką “Jagi”.
@WislaKrakowSA pokażemy, że rozmiar nie ma znaczenia
— Jagiellonia (@Jagiellonia1920) February 22, 2017
E-sportowa Ekstraklasa
E-sport coraz śmielej wkracza w świat klubów piłkarskich. Ekstraklasa S.A. także postanowiła wykorzystać coraz większą popularność tej dyscypliny i zorganizowała turniej, w którym udział wzięli przedstawiciele wszystkich klubów Ekstraklasy (w składzie kibic i zawodnik). Pomysł wydawał się bardzo interesujący, ale można odnieść wrażenie, że potencjał tego wydarzenia został nieco zmarnowany. Nie da się jednak ukryć, że filmiki z przebiegu zawodów, które zostały wrzucone na kanał EA Sports Polska, trafiły do grupy docelowej. Kibice-gracze byli na pewno zadowoleni z reprezentowania swojego zespołu (warto jednak dodać, że Legię reprezentował Michał Srokosz, czyli jeden z graczy jej sekcji e-sportowej), ale dobór piłkarzy do zespołu pewnie wyglądał tak “Hej, lubisz grać w Fifę? Pojedziesz na turniej”. Większość klubów wystawiła mniej znanych piłkarzy, co wpłynęło na zainteresowanie materiałami.
Pięcioodcinkowa seria mogłaby być bardziej promowana przez kluby i same media Ekstraklasy - w FIFE grają nie tylko dzieciaki, więc jest to szansa na odniesienie korzyści wizerunkowych. Bruk-Bet Termalica wspomniał o sukcesie swojej drużyny na FB, podobnie jak Lechia (finalista turnieju), lecz posty nie cieszyły się specjalnym zainteresowaniem odbiorców. Promocja ligi przez Ekstraklasę S.A. to osobny temat na długie rozważania, ale tak jak w przypadku innych jej akcji - czegoś tutaj zabrakło.
Najlepsze video tygodnia
To wyjazdowe kulisy TV Niebiescy z meczu Legii z Ruchem. Współpracująca z klubem telewizja kibicowska od dawna trzyma poziom i przygotowuje ciekawe materiały dotyczące spotkań, tworząc pozytywny wizerunek klubu poprzez “budowanie” takich postaci jak zajmująca się sprzętem pani Renia czy maskotka Adler oraz podkreślaniem przywiązania do Śląska. Sytuacja w Chorzowie jest kiepska, ale marketing od dłuższego czasu plasuje się w ligowej czołówce. Filmik rzeczywiście pokazuje kulisy spotkania - przybycie kibiców na stadion i związane z tym procedury, ujęcia z sektora gości czy zabawny komentarz Waldemara Fornalika do bramki Macieja Urbańczyka. Warto śledzić ten kanał.