Alisson (Internacional Porto Alegre – Roma, 8 mln euro)
23-letni brazylijski bramkarz reprezentował barwy Internacionalu przez trzy i pół roku. W ostatnim sezonie bronił naprawdę regularnie i w 26 spotkaniach ligowych 15 razy zachował czyste konto. Mierzący 191 wzrostu golkiper mniej więcej pod koniec zeszłego roku wszedł do bramki brazylijskiej kadry i tam też spisuje się przyzwoicie. Rywal Wojciecha Szczęsnego zagrał już dla Romy w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Takuma Asano (Sanfrecce Hiroshima – Arsenal Londyn, 4 mln euro)
Arsenal od razu zdecydował się wypożyczyć go do Stuttgartu, ale nie zmienia to faktu, że Japończyk zadebiutuje na naszym kontynencie. 21-latek ma już za sobą pierwsza bramkę w dorosłej reprezentacji swojego kraju oraz występy w Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie strzelił gola Mazembe. W tym roku w barwach ekipy z Hiroshimy zanotował w sumie osiem trafień. Z reguły gra na szpicy, ale może też nieco niżej.
Éder Balanta (River Plate
Buenos Aires– Basel, 3,5 mln euro)
23-letni
stoper sporo czasu temu zadebiutował w kolumbijskiej kadrze i
do tej pory zanotował w niej sześć występów. W River Plate
wychowanek Academii Bogotá spędził pięć ostatnich lat.
Rozegrał ponad 80 oficjalnych spotkań.
Jonathan Calleri
(Maldonado – West Ham, wypożyczenie)
22-letni
argentyński snajper ma już za sobą występy w rodzimym Boca
Juniors, brazylijskim São Paulo i urugwajskim Deportivo Maldonado.
Jakiś czas temu łączono go z przenosinami do Interu Mediolan i
Barcelony, ale Urugwajczycy ostatecznie wypożyczyli go na rok do
West Hamu. W poprzednim sezonie z dziewięcioma bramkami na koncie został królem strzelców Copa Libertadores.
Mateo Cassierra (Deportivo Cali
– Ajaks Amsterdam, 5,5 mln euro)
W minionym sezonie
19-letni kolumbijski snajper pokazał się z niezłej strony w Copa
Libertadores, w których to rozgrywkach strzelił dwa gole. Do tego
dorzucił cztery bramki w rodzimej lidze. Przygodę z Ajaksem
rozpoczął w najlepszy możliwy sposób, bo od trafienia w
Eredivisie ze Spartą Rotterdam.
Felipe
(Corinthians – Porto, 6,2 mln euro)
Dobrze
zbudowany, mierzący 191 centymetrów wzrostu, środkowy obrońca. W
Corinthians spędził cztery lata, chociaż regularnie grać zaczął
dopiero kilkanaście miesięcy temu. Co prawda ma już na karku 27
wiosen, ale Porto dokładnie go obserwowało. W nowych barwach
strzelił już dwa gole. I to nie byle komu, bo Romie i Sportingowi
Lizbona.
Gabigol (Santos – Inter Mediolan, 27,5
mln euro)
Przeciągało
się to wszystko, ale jednak będziemy mogli zobaczyć go na Starym
Kontynencie. Padło na Inter, choć w pewnym momencie wydawało się,
że 20-latkowi najbliżej na Camp Nou. Barcelona zresztą chce się o
niego sądzić, bo jak uważa, Brazylijczycy nie wywiązali się z
pewnej umowy. Statystyki Gabigola z Santosu? 24 gole i 12 asyst w 82
spotkaniach.
Ganso
(São Paulo – Sevilla, 9,5 mln euro)
Ten
transfer przeciągnął się do kwadratu albo i jeszcze wyższej
potęgi. 26-letni ofensywny pomocnik, mogący też grać na
skrzydłach, do Europy miał zawitać już kilka sezonów temu.
Zamiast do Manchesteru United czy Milanu, w 2012 roku przeszedł jednak z
Santosu do São Paulo. W tym czasie zanotował tam w sumie 24 bramki
i 47 asyst. Rozegrał też osiem spotkań w brazylijskiej
kadrze.
Gustavo
Gómez (Lanús – Milan, 8,5 mln euro)
23-latek ma już na koncie 16 występów
i dwa gole w reprezentacji Paragwaju. Dwa lata temu argentyńskie
Lanús zapłaciło za niego rodzimemu Libertad 2,25 miliona euro i
teraz zarobiło prawie cztery razy więcej. Gómez to nominalny
stoper, który może występować też na obu bokach
defensywy.
Emanuel Mammana (River Plate Buenos Aires–
Olympique Lyon, 7,5 mln euro)
20-letni stoper, który wychował się
w River Plate największe zainteresowanie wzbudzał we Włoszech.
Argentyńczyka łączono m.in. z Interem, Milanem oraz Napoli.
Ostatecznie padło na Francję. Etatowy młodzieżowy reprezentant
swojego kraju dwa lata temu zadebiutował w dorosłej kadrze
Argentyny. Póki co skończyło się na tym jednym meczu.
Gabriel Mercado (River Plate Buenos Aires– Sevilla, 2,2
mln euro)
Były kolega
Mammany z Buenos Aires. Panowie grali bardzo blisko siebie, bo
starszy o dziewięć lat Mercado to prawy obrońca. W reprezentacji
Argentyny zadebiutował w 2010 roku, ale dopiero ostatnio zaczął
w niej regularnie grać. I nie ma co ukrywać, że to właśnie
dzięki tym występom wywalczył transfer do Europy.
Marlos Moreno (Atlético Nacional –
Manchester City, 5,5 mln euro)
Tak jak Arsenal od razu
wypożyczył Asano, tak „The Citizens” Moreno. 19-letni
skrzydłowy bądź napastnik kilka tygodni temu sięgnął po Copa
Libertadores. Popisał się w tych rozgrywkach trzema bramkami i
czterema asystami. W sumie sześć goli i osiem asyst w 27
spotkaniach pierwszej drużyny Atlético.
Alan Ruiz (San Lorenzo – Sporting Lizbona, 5,3 mln euro)
23-letni
napastnik zwiedził już kilka klubów. Oprócz San Lorenzo
występował w Colón, a było też wypożyczenie do
brazylijskiego Grêmio Porto Alegre. W ostatnim sezonie zasłynął
m.in. strzeleniem hat-tricka w spotkaniu z River Plate.
Davinson
Sánchez (Atlético Nacional – Ajaks Amsterdam, 5 mln
euro)
Kolejny po Moreno
triumfator Copa Libertadores. Mimo młodego wieku Kolumbijczyk gra
bardzo dojrzale. Na środku obrony jest praktycznie nie do
przepchnięcia. Przyszłość linii defensywy kolumbijskiej
reprezentacji. Chociaż w dorosłej kadrze jeszcze nie było mu dane
zadebiutować.
Michael Santos (River Plate Montevideo –
Málaga, 4 mln euro)
Urodzony
w Montevideo 23-letni snajper bądź skrzydłowy jest wychowankiem
River Plate. W zasadzie od czterech sezonów regularnie trafiał do
siatki w jego barwach. W sumie 51 bramek i 22 asysty w 105
spotkaniach. Ostatnie rozgrywki to sześć bramek w lidze
urugwajskiej i cztery w Copa Libertadores.
Giovanni
Simeone (River Plate – Genoa, 3 mln euro)
Syn
Diego w końcu pokaże się europejskim kibicom. 21-letni skrzydłowy
lub napastnik kilkanaście ostatnich miesięcy spędził na
wypożyczeniu w Banfield. W ostatnim sezonie strzelił pięć goli w
argentyńskiej ekstraklasie.
Ramadan Sobhi (Al Ahly
– Stoke City, 5 milionów euro)
Urodził
się w Kairze i do tej pory występował tylko w Al-Ahly. Poprzedni
sezon 19-letni skrzydłowy zakończył z pięcioma ligowymi bramkami
i ośmioma asystami. Premierowego gola ma też w egipskiej kadrze, w
której rozegrał już siedem meczów.