Podsumowanie inne niż wszystkie, czyli najlepsze memy po meczu Bayernu z Realem

2014-04-30 12:19:38; Aktualizacja: 10 lat temu
Podsumowanie inne niż wszystkie, czyli najlepsze memy po meczu Bayernu z Realem Fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski Źródło: Transfery.info

We wczorajszym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem a Realem Madryt doszło do niespodzianki. O ile awans "Królewskich" i zwycięstwo na trudnym terenie można było przewidzieć przed meczem, o tyle chyba nikt nie spodziewał się takiego rezultatu

Z racji tego, że rewanżowy mecz półfinału budzi emocje i zapewne prawie każdy mógł śledzić spotkanie przed telewizorem, w pubie lub na komputerze, a nawet jeśli nie, to  przeczytał o tym meczu już wszystko, łącznie z zachwytami nad grą podopiecznych Carlo Ancelottiego, postanowiliśmy tym razem pokusić się o nieco inne podsumowanie wydarzeń z Ligi Mistrzów.

Doceniliśmy kreatywność ludzi, którzy z humorem podchodzą do pewnych spraw i lubują się w tworzeniu popularnych memów, wybierając te najlepsze spośród krążących po sieci. Pole do popisu w tym przypadku było duże, bowiem tematów do pomeczowej dyskusji nie brakowało. 

Przed starciem na Allianz Arena fani Realu liczyli, że ich ulubieńcy pójdą za ciosem, eliminując trzeci niemiecki klub w tej edycji Ligi Mistrzów. 

Po 90 minutach pierwszej połowie niemalże pewne było, iż scenariusz Hiszpanów sprawdził się, przekraczając nawet najśmielsze założenia. Nic więc dziwnego, że jeszcze przed ostatnim gwizdkiem arbitra w sieci krążyły takie obrazki:


Twórcy memów, zabiegający o jak największy rozgłos, nie mogli odpuścić sobie również graficznego podsumowania przebiegu gry.

Nie zapomniano również o samym szkoleniowcu Bayernu, który spotkał się z ogromną krytyką nie za wynik dwumeczu, lecz za filozofię gry, która po raz kolejny zawiodła. Czyżby stworzona przez reprezentację Hiszpanii i Pepa Guardiolę tiki-taka odchodziła powoli do lamusa?

Tradycyjnie nie zabrakło barwnego przedstawienia wyniku. Tym razem, przynajmniej w polskiej części internetu, królowała oferta Play, z której postanowił skorzystać trenere Bawarczyków. 


 

Jako, że latem do Bayernu przyjdzie Robert Lewandowski, mający patent na "Królewskich", a bilans Borussii Dortmund w meczach z Realem, w których Polak brał udział, wygląda niezwykle korzystnie, podobnie jak dorobek samego napastnika, również i on musiał pojawić się przy okazji nokatu na Allianz Arena.

W graficznych podsumowaniach królowała bezapelacyjnie "Marca", które po meczu postanowiła nieco zmodyfikować swoją zapowiedź spotkania, nawiązującą do pożaru w Monachium, który zapowiadali przedstawiciele Bayernu. Ten obrazek w pełni oddaje przebieg meczu.

Jeśli zastanawiacie się, kto mógł siedzieć za sterami madryckiego samolotu, śpieszymy z wyjaśnieniem.

Koniec.