Polacy za granicą: Wraca stary Krychowiak [WIDEO]

Od dłuższego czasu dobrą formę strzelecką utrzymuje Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski w minionych weekend strzelił swoją dwunastą bramkę w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Tym razem ofiarą napastnika Bayernu padła Hertha (2:2).

POKAZ SIŁY W WYKONANIU @lewy_official!
Zobaczcie, jak Polak zdobył ósmą bramkę w tym sezonie Bundesligi! pic.twitter.com/JfzKMMxjTr

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 1 października 2017

W znakomitym humorze na zgrupowanie kadry przyjechał Kamil Grosicki. Skrzydłowy Hull City przyczynił się do odniesienia wysokiego zwycięstwa „Tygrysów” nad Birmingham (6:1). 29-letni piłkarz zdobył gola oraz zanotował asystę. Ponadto przez całe spotkanie był niezwykle aktywny i dzięki temu został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.

Po przerwie do łask Adama Nawałki wrócił Grzegorz Krychowiak. Defensywny pomocnik tuż przed zakończeniem letniego okienka transferowego zdecydował się zamienić PSG na WBA. Reprezentant Polski przechodząc do średniaka angielskiej Premier League miał nadzieję, że uda mu się w szeregach tego zespołu odbudować formę, którą imponował w Sevilli. Z pewnością niewiele osób przypuszczało, że 27-letni zawodnik w tak ekspresowym tempie stanie się ważną częścią drużyny „The Baggies”, w której będzie odpowiadał nie tylko za rozbijanie ataków przeciwników, ale także za kreowanie akcji w ofensywie. Ten drugi fakt potwierdził asystą w starciu z Watfordem (2:2).

Ostatnim członkiem obecnej reprezentacji Polski, który wyróżnił się na zagranicznych boiskach jest Tomasz Kędziora. Były piłkarz Lecha Poznań dość regularnie występuje w barwach Dynama Kijów i w pojedynku przeciwko Zorii Ługańsk (4:0) w końcu pokazał się z bardzo dobrej strony w ofensywie, zaliczając asystę przy trafieniu Dieumerciego Mbokaniego.

Tyle o wybrańcach Adama Nawałki. Teraz przyszedł czas wspomnieć o zawodnikach, którzy nie znaleźli jeszcze uznania w oczach selekcjonera. Spośród nich większych szans na otrzymanie powołania nie ma Janusz Gol. Doświadczony pomocnik w ostatnich tygodniach nie imponował dobrą formą, ale w miniony weekend zdobył zwycięskiego gola dla Amkara w meczu przeciwko Rubinowi Kazań (1:0).

Być może w kręgu zainteresowań selekcjonera znajdują się za to nasi dwaj zawodnicy występujący w Holandii. Mowa tu o Wojciechu Golli i Piotrze Parzyszku. Pierwszy z nich rozegrał bardzo dobre spotkanie przeciwko MVV Maastricht

Na swoje pierwsze trafienie w Eredivisie wciąż czeka za to drugi z wymienionych piłkarzy. 24-letni napastnik rozpoczął pojedynek przeciwko Groningen (3:2) na ławce rezerwowych i pojawił się na placu gry dopiero tuż przed końcem meczu, ale mimo to zdołał zaliczyć asystę przy zwycięskim trafieniu Younessa Mokharta.