Puchar Anglii niczym Graal: Walka na śmierć i życie United
2015-01-04 09:38:58; Aktualizacja: 9 lat temuMarsz piłkarzy van G(r)aala po puchar rozpoczęty. Nadeszły dni sądu dla Manchester United FC. Wobec nikłych szans na jakiekolwiek zdobycze w tym sezonie wszystkie siły zostaną skierowane ku… krajowemu pucharowi.
Gwardia na baczność, pułkownik (menadżer) Louis van Gaalprzedstawia plan. A jest nim walka na śmierć i życie – o honor, o lepsze jutro,o puchar. Nie, nie puchar Ligi Mistrzów, bo w tej Manchester United FC wobecsłabego poprzedniego sezonu nawet nie startował. Laurem ocalenia i oczyszczeniadla „Czerwonych Diabłów” ma być Puchar Anglii. Zaledwie…
Prawie jak Graal
Puchar Anglii jest dla zawodników United niemalże jak świętyGraal. Nawet kształty się zgadzają, na ich szczęście trofeum FA Cup jestździebko większe. Nie umniejsza to tego, że wobec niewielkich szans na zdobyciemistrzostwa Anglii (trzecie miejsce w ligowej tabeli, to i tak ogromny skok wporównaniu z sezonem poprzednim) oraz zerowych na finał Pucharu LigiAngielskiej po sierpniowym blamażu z MK Dons 4-0, Puchar Anglii jawi się jakoostatnia deska ratunku. Mówi się, że tonący brzytwy się chwyta, w tym przypadkuta brzytwa nie jest jednak taka ostra. Ba, ten skrawek nieba wlałby w sercakibiców United nadzieję na lepszy następny sezon. Nie od razu Rzym zbudowano,tak samo rzecz ma się z formą United – biada tym, którzy oczekiwali po swoichulubieńcach fantastycznego sezonu 2014/15, po tym jak poprzedni był jednym znajgorszych w ćwierćwieczu.Popularne
Chcemy pucharu!
- Chcemy wygrać ten mecz, ale i wykonać postęp. PucharAnglii będzie dla nas w tym sezonie najważniejszym wyzwaniem. Nie występujemy wLidze Mistrzów w tym sezonie, więc postawiono przed nami niemałe wymaganiawzględem pucharu i dzisiejszego spotkania przeciwko Yeovil - zapowiedział zawodnikManchesteru United, Phil Jones. Anglik niczym żądny krwi wampir stwierdził wrozmowie z „The Telegraph”, że zdobycie tego pucharu w tym sezonie jest dlaUnited powinnością. – Puchar Anglii jest rywalizacją, z której musimy wyjśćzwycięsko. Podczas naszej absencji w Europie jest to trofeum, które trzeba wywalczyć, zwłaszcza że Manchester już dawno po nie nie sięgał - dodał. Ostatniraz piłkarze z Old Trafford triumfowali w tych rozgrywkach w 2004 roku, ajedynym który pamięta tamto wydarzenie jest Darren Fletcher.
Misja pierwsza: Pokonać Yeovil
Nie powinno być to zadanie z gatunku tych „missionimpossible”, ale przykład porażki z Dons występującym zaledwie w League One powiniennauczyć graczy van G(r)aala szacunku do przeciwnika. – Nie ważne, w jakichligach występujemy na co dzień, to będzie dla nas ciężki mecz. Czujemy jeszczedemony porażki z Dons. Nie możemy pozwolić na to, by to się powtórzyło.Jesteśmy profesjonalistami i musimy wykonywać swoje obowiązki - powiedział PhilJones. Na boisku trzecioligowca mają wystąpić dziś gracze rezerwowi, wspomaganiprzez gwiazdy pierwszego składu. Swoją szansę mają otrzymać James Wilson iAdnan Januzaj, ale niewykluczone, że już dziś zobaczymy powracającego do pełnisił Angela Di Marię.
Życzeniem holenderskiego menedżera United jest szczytligowej tabeli w wykonaniu Manchesteru United na zakończenie 2015 roku.Pierwszym krokiem ku poprawie nastrojów jest jednak krajowy puchar, a więc dzisiejszespotkanie z Yeovil Town może być rozpatrywane w kategoriach życia i śmierci.Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. No właśnie, tylko „CzerwoneDiabły” jeszcze tego nie mają.