Twierdza Gliwice padła. Miedziowi na najniższym stopniu podium Ekstraklasy!

Twierdza Gliwice padła. Miedziowi na najniższym stopniu podium Ekstraklasy! fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

Piłkarze Piasta Gliwice przegrali na własnym boisku z Zagłębiem Lubin i bez względu na wynik w Warszawie zostają wicemistrzami Polski. To najlepszy sezon w historii całego klubu.

Majowa niedziela, godzina 18. Cały kraj ogarnął lekki chaos z powodu popularnych Zielonych Świątek (zakaz handlu dla dużych ośrodków handlowych), ale dla Polski ten dzień oznaczał jedno: ostatnia kolejka Ekstraklasy i rozstrzygnięcia w grupie mistrzowskiej. Zapas kawy, świeży popcorn, a w lodówce schłodzone piwo – to podstawowe atrybuty ligowego kibica. Zasadne pozostaje słynne pytanie o zapiętych pasach, ale te przyszykowane były w Gliwicach, gdzie „Piastunki” walczyły o tytuł, a „Miedziowi” o brązowe medale.

Skruszyć miedź

Dla piłkarzy Radoslava Latala obecny tydzień to istny rollercoaster. Po sromotnej niedzielnej porażce mało kto w Gliwicach spodziewał się, że dzisiejszy mecz będzie pojedynkiem o wszystko. Przegrana w Warszawie nie pozbawiała Piasta szans na mistrzostwo, ale tylko ci bardziej optymistyczni kibice wierzyli w końcowy triumf. Jednak życie kolejny raz pokazało, że lubi płatać figla. Legia w środku tygodnia przegrała w Gdańsku, a po chorzowskim zwycięstwie znów odżyły nadzieje.

Do czasu. Podopieczni trenera Latala nie byli zależni od siebie, a w ostatniej kolejce przyszło im grać z wyjątkową drużyną. Zagłębie Lubin to jeden z najlepszych zespołów Ekstraklasy: świetnie zbilansowany, grający ładną dla oka piłkę, niesamowicie skuteczny i – przede wszystkim – posiadający we własnych szeregach zawodników, którzy w przypadku gorszego dnia są w stanie ciągnąć ją do przodu. Dlatego mimo gry na własnym boisku (12 meczów bez porażki) podopieczni czeskiego szkoleniowca musieli się wznieść na wyżyny własnych umiejętności. 

Miedziowi lubią brąz

Piłkarze Piotra Stokowca – mimo zapewnionej gry w europejskich pucharach – nie podeszli do swojej pracy lekceważąco, a zagrali tak jak przyzwyczaili nas do tego na wyjazdach. Były opiekun Jagiellonii Białystok w delegacjach wysoko ceni pragmatyzm, dlatego „Miedziowi” chętnie oddali piłkę przeciwnikowi, a w między czasie uprzykrzali jak mogli życie rywalowi. Jakub Tosik z Łukaszem Piątkiem na tyle zdominowali środek pola, że Kamil Vacek z Radosławem Murawskim mieli olbrzymie problemy ze swobodnym rozgrywaniem piłki. Zwłaszcza ten pierwszy długo nie mógł rozwinąć skrzydeł, a swoją frustrację wyładowywał na rywalu.

Musimy pochwalić Zagłębie za dobór taktyki na to spotkanie. Lubinianie mieli świadomość, że to gospodarze rzucą się do ataku, więc przetrzymali początek meczu, później w sytuacji bramkowej wykorzystali dominację w powietrzu i siłę Macieja Dąbrowskiego (i obecnegość Papadopulosa), aby w końcu – w momencie, kiedy Piast zdecydowanie postawi na ofensywę – zadać decydujący cios z kontrataku. Finalnie nie przyniosło to powodzenia, ale podopieczni Piotra Stokowca świetnie bronili dostępu do bramki i nie opuściło ich również szczęście (strzał Heberta w poprzeczkę). Potwierdziła się stara prawda piłkarska, że szczęście sprzyja lepszym, a potwierdza to również ligowa tabela, gdzie Zagłębie zajmuje trzecie miejsce. Dla beniaminka jest wyczyn bliski mistrzostwa. 

Piłkarze Piasta Gliwice gorzko zakończyli sezon Ekstraklasy, ale porażka z przeciwnikiem, który przerwał znakomitą passę 12. meczów bez porażki na własnym stadionie, nie powinien przesadnie zmartwić gliwiczan. Wicemistrzostwo Polski to najlepszy wynik w historii całego klubu, a gra „Piastunek” (zwłaszcza z ubiegłego roku) na długo zapadnie w pamięci całej piłkarskiej Polski. 

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro” Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro” Transfery - Relacja na żywo [19/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [19/04/2024] Nie tylko Dawid Szulczek. Jeszcze jedno głośne rozstanie z Wartą Poznań? Nie tylko Dawid Szulczek. Jeszcze jedno głośne rozstanie z Wartą Poznań? Arsenal szykuje letnią ofensywę transferową. Dwie gwiazdy Premier League na radarach Arsenal szykuje letnią ofensywę transferową. Dwie gwiazdy Premier League na radarach Rozłam w szatni FC Barcelony?! Poszło o tę wypowiedź Rozłam w szatni FC Barcelony?! Poszło o tę wypowiedź ŁKS Łódź zdecydował w sprawie trenera. Wiemy, kto poprowadzi drużynę w przyszłym sezonie ŁKS Łódź zdecydował w sprawie trenera. Wiemy, kto poprowadzi drużynę w przyszłym sezonie Jednak nici z zaskakującego transferu?! Kłopoty Rakowa Częstochowa Jednak nici z zaskakującego transferu?! Kłopoty Rakowa Częstochowa Emiliano Martínez otrzymał drugą żółtą kartkę i pozostał na boisku. Wyjaśniamy dlaczego Emiliano Martínez otrzymał drugą żółtą kartkę i pozostał na boisku. Wyjaśniamy dlaczego

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy