Kłopoty Liverpoolu. Salah zostanie zawieszony?!

Egipcjanin rozgrywa fantastyczną kampanię, za którą zdążył już otrzymać nagrodę najlepszego piłkarza ligi według innych zawodników. Szramą na dobrej kampanii może być jednak zawieszenie, które grozi skrzydłowemu. W ostatnim meczu Liverpoolu ze Stoke doszło do nieprzyjemnego incydentu, który może teraz skutkować absencją gwiazdy w najbliższych meczach.

Napastnik z pewnością nie zaliczy starcia z walczącymi o utrzymanie „The Potters” do udanych. Szczęście wyjątkowo mu nie sprzyjało i zawodnik nie mógł wstrzelić się w bramkę. W pewnym momencie spotkania, które ostatecznie zakończyło się bezbramkowym remisem, doszło do spięcia pomiędzy Salahem a Bruno Martinsem Indim. Obrońca Stoke stał za 25-latkiem, kiedy ten uniósł rękę, wymierzając cios w twarz rywalowi.

Incydent umknął uwadze sędziów, ale Salah może zostać ukarany już po zakończeniu meczu. Sprawie przyjrzy się komisja, która ocenia różne kontrowersyjne sytuacje, w celu jak najlepszego rozstrzygnięcia ewentualnego zawieszenia. „Daily Mirror” informuje, że jeśli obserwatorzy dopatrzą się celowego zagrania snajpera, może mu grozić nawet zawieszenie na trzy spotkania.

Oznaczałoby to, że gracza zabrakłoby do końca sezonu ligowego. Przed Liverpoolem jeszcze dwa spotkania w Premier League: z Chelsea oraz Brighton. „The Reds” liczą, że uda im się zdobyć w nich punkty, które ostatecznie zagwarantują awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Oba starcia są jednak również istotne dla samego Salaha, który wciąż może stracić koronę króla strzelców.

Za plecami Egipcjanina już czai się Harry Kane. Co prawda Salah ma teoretycznie dość bezpieczną przewagę w postaci pięciu goli, ale należy pamiętać, że Tottenham ma do rozegrania jeszcze cztery ligowe mecze. Rywalami Tottenhamu będą Watford, WBA, Newcastle i Leicester. Anglik liczy, że uda mu się odrobić stratę do gwiazdora Liverpoolu, a jeśli ten zostanie zawieszony, może być to znacznie łatwiejsze.