Dzisiaj „Daily Mirror” podaje z kolei, że w zimowym oknie transferowym Norweg będzie miał do dyspozycji 50 milionów funtów, a więc około
55 milionów euro. Zdaniem powyższego źródła przede wszystkim
będzie rozglądał się on za środkowym obrońcą oraz
prawoskrzydłowym.
Jeśli chodzi o tę pierwszą pozycję,
działacze United nie zrezygnowali z chęci pozyskania Toby'ego
Alderweirelda z Tottenhamu. Od dawna regularnie spekuluje się
również na temat przenosin na Old Trafford Nikoli Milenkovicia z
Fiorentiny i Kalidou Koulibaly'ego z Napoli. Za tego drugiego trzeba jednak
zapłacić ponad 100 milionów euro.
Biorąc pod uwagę warunki panujące na rynku, jeśli w grę mają wejść transfery
gotówkowe, ciężko wyobrazić sobie, by MU realnie wzmocnił skład
dwoma zawodnikami za kwotę, o której pisze „Daily Mirror”.
Sky Sports przedstawiło tymczasem szczegóły porozumienia
między United a Molde FK, którego trenerem do tej pory był Solskjær.
Norweski klub zgodził się na jego „wypożyczenie” za 1,8
miliona funtów. Choć na razie się na to nie zanosi, jeśli władze
United zdecydują się pozostawić na stanowisku 45-latka na nowy
sezon, będą musiały zapłacić dodatkowe
7,2 miliona funtów. Łącznie daje to 10 milionów euro.
50 milionów funtów dla Solskjæra
fot. Transfery.info
W środę władze Manchesteru United poinformowały, że drużynę „Czerwonych Diabłów” do końca sezonu 2018/2019 poprowadzi Ole Gunnar Solskjær.