Barcelona szuka napastnika. Skorzysta z okazji i kupi zawodnika spadkowicza?!

Relegacja Girony otworzyła wielu jej piłkarzom drogę do odejścia. Jednym z nich jest Portu, który może przenieść się do Barcelony.

Katalończycy cały czas szukają wzmocnień formacji ofensywnej. „Mundo Deportivo” poinformowało nawet o castingu na nowego środkowego napastnika mistrzów Hiszpanii (więcej - tutaj). Tymczasem, jak się okazuje, na Camp Nou może trafić ktoś zupełnie inny.

Ernesto Valverde już kilka miesięcy temu próbował pozyskać zawodnika, który byłby w stanie pokryć kilka pozycji w ataku. W związku z tym dyrekcja „Blaugrany” zainteresowała się Cristhianem Stuanim, którego kandydaturę ostatecznie skreślono przez wymagania finansowe Girony. Teraz temat co prawda powrócił, lecz niewykluczone, że na Camp Nou przywędruje inny atakujący Girony.

Portu, bo o niego chodzi, jest wyceniany na około 10 milionów euro. Perspektywa zatrudnienia gracza, który w zakończonym sezonie zdobył dziesięć bramek i zanotował trzy asysty jest naprawdę kusząca. Ponadto 27-latek radzi sobie na pozycji ofensywnego pomocnika, cofniętego napastnika czy prawoskrzydłowego.

Tym samym, jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, Katalończycy mogą ostatecznie zdecydować się na angaż gracza, który w tej chwili znajduje się na celowniku takich ekip jak Real Sociedad czy Celta Vigo.

W barwach Girony w trakcie trzech sezonów Portu rozegrał 115 spotkań, strzelił 29 goli i zanotował 17 asyst.