Krajobraz przed ligą - Górnik Zabrze

2013-07-14 23:39:14; Aktualizacja: 11 lat temu
Krajobraz przed ligą - Górnik Zabrze Fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka Źródło: Transfery.info

Liga rozpocznie się już za moment, przyjrzeliśmy się więc przygotowaniom poszczególnych zespołów do zmagań w Ekstraklasie, a także ich nadziejom, ale i problemom przed rozgrywkami.

Tym razem na tapetę wzięliśmy Górnika Zabrze, który pod wodzą Adama Nawałki bardzo często gra ponad stan, jednak w tym sezonie będzie mu wyjątkowo trudno, ze względu na ograniczenia klubu z Zabrza, a także odejście czołowych zawodników.
 
TRANSFERY
 
Z Górnika latem raczej się odchodziło. Bez żalu pożegnano się z Tomaszem Zahorskim i Grzegorzem Boninem, którzy byli w Zabrzu od samego początku niechciani. Ze znacznie większym rozrzewnieniem pożegnano Łukasza Skorupskiego, który zasilił szeregi AS Roma, a pewnie za moment wreszcie zakończy się saga z Nakoulmą, trwająca już drugi rok. 
 
Po stronie wzmocnień - przede wszystkim skrzydłowi. Maciej Małkowski i Łukasz Madej mają dać zabrzanom jakość na bokach, ale nie oszukujmy się - ich głównym atutem było to, że gwarantują jako taki poziom, będąc jednocześnie do wzięcia za darmo. Wobec zakazu transferowego Górnika to właśnie brak przynależności klubowej zapewnił im angaż w Zabrzu. Oprócz wspomnianej dwójki, o doświadczenie na boisku i w szatni zadbać ma Radosław Sobolewski, a o poprawę dorobku bramkowego Górnika - król strzelców 2. ligi z KS Polkowice, Szymon Skrzypczak. Nie należy także zapominać o Pavelsie Steinborsie, który na testach podczas obozu w Zakopanem zachwycił swoją postawą i wielce prawdopodobne, że od pierwszej kolejki wskoczy do bramki "Trójkolorowych". Poza tym sprowadzono Kamila Cupriaka z Akademii Piłkarskiej ŁKS Łódź, a do Górnika z wypożyczeń wrócili: Mańka, Płonka i Wodecki.
 
NAJWIĘKSZY ATUT
 
Górnik zajął piąte miejsce w ubiegłym sezonie i to chyba szczyt możliwości tego zespołu. Ciężko w Górniku doszukiwać się atutów, na pewno jeden pojawi się, gdy tylko zakończy się budowa nowego stadionu zabrzan. Kibice zawsze byli niesamowitym dwunastym zawodnikiem i nawet w najtrudniejszych chwilach, gdy Górnik grał na zapleczu Ekstraklasy, można było na nich liczyć. No i chyba mimo słabej wiosny - trener. Adam Nawałka potrafi wycisnąć z zawodnika to, co najlepsze, a w Zabrzu od kilku lat udowadnia, że nawet kiedy materiał jest jako taki, to on coś z tego uszyje. 
 
NAJWIĘKSZE ZAGROŻENIE
 
Konieczność corocznej wyprzedaży. Bez pieniędzy z transferów, Górnik nie mogłby w ogóle finansowo funkcjonować. Wiąże się to z tym, że co lato trzeba na nowo układać podstawową jedenastkę, a dotarcie się zawodników trochę jednak trwa. Bo gdy tylko Górnikowi udało się przetrwać poprzednie lato bez strat w ludziach, jesień była niezwykle udana i zaczęto nawet mówić o zabrzanach jako o jednym z pretendentów do tytułu mistrza Polski.
 
WYNIKI SPARINGÓW
 
MKS Trzebinia/Siersza - GÓRNIK ZABRZE 0:6 (Łuczak x2, Mączyński, samobójczy, Skrzypczak, Mańka)
Tatran Presov - GÓRNIK ZABRZE 0:5 (Łukasiewicz, Danch, Małkowski, Łuczak, Szeweluchin)
Termalica Bruk-Bet Nieciecza - GÓRNIK ZABRZE 0:1 (Zachara)
Huragan Waksmund - GÓRNIK ZABRZE 0:8 (Kowalski, Skrzypczak x3, Wodecki x4)
MFK Rużomberok - GÓRNIK ZABRZE 0:0
GÓRNIK ZABRZE - Ilcziwiec Mariupol 0:1
GÓRNIK ZABRZE - Ilcziwiec Mariupol 0:1 
NK Alumnij - GÓRNIK ZABRZE 0:0
Ceahlaul Piatra Neamt - GÓRNIK ZABRZE 1:1 (Mańka)
GÓRNIK ZABRZE - FK Donji Srem 0:3
 
PRZEWIDYWANA JEDENASTKA