Krajobraz przed ligą - Ruch Chorzów

Tym razem przyjrzeliśmy się Ruchowi Chorzów, który w Ekstraklasie pozostał tylko i wyłącznie dzięki... Ireneuszowi Królowi, który pogrzebał warszawską Polonię. Teraz w Chorzowie mają nadzieję na to, że niedawny wicemistrz Polski wiosnę będzie miał już znacznie spokojniejszą.

 

 

"Niebiescy" nie są potentatem finansowym, dodatkowo otrzymali od PZPN zakaz transferowy i ograniczenie maksymalnych wynagrodzeń, dlatego też wzmocnienia klubu z ulicy Cichej spektakularne być nie mogły. Nadzieje - ale raczej na przyszłość - wiąże się z Bartoszem Brodzińsim pozyskanym z Arki, a także z Danielem Dziwnielem z Kickers Offenbach, który ma spore szanse, by być od początku sezonu nawet podstawowym lewym obrońcą chorzowian. Doświadczenie ma zapewnić wracający do Chorzowa po jedenastu latach Łukasz Surma, a wzmocnieniem środka pola ma być o 14 lat młodszy od Surmy Łukasz Tymiński, który zamienił Białystok na Chorzów. Uniwersalni Adrian Mrowiec i Artur Gieraga mają być wartością dodaną zespołu, choć przewidujemy, że w razie kontuzji czy zawieszeń, plusem będzie ich uniwersalność.

 

 

Chyba tylko to, że gorzej niż w poprzednim sezonie to już chyba być nie może. A także to, że wciąż w zespole są zawodnicy, którzy jak na polskie warunki prezentują całkiem dobry poziom. Chodzi nam przede wszystkim o dwójkę Starzyński-Jankowski, która ma dać jakość w akcjach ofensywnych. Doświadczeniem za ich plecami dominować nad rywalami mają Surma z Malinowskim, jednak dopiero "w praniu" okaże się, czy ich wiek będzie atutem, czy niekoniecznie.

 

 

Najgorsza obrona ubiegłego sezonu (48 bramek straconych) wcale nie wygląda znacznie lepiej. Nie ma już w Chorzowie Marcina Baszczyńskiego, nie ma także Velijko Djokicia i Igora Lewczuka. Jakość niby mają podnieść nowi -mogący grać w obronie Gieraga i młodzieżowy reprezentant Dziwniel, jednak dyrektor sportowy Ruchu Chorzów, Mirosław Mosór, wypowiadając się na ich temat użył słów "aklimatyzacja", "walczyć o miejsce w składzie" czy "utalentowany" (raczej względem młodszego Dziwniela), dlatego nie wiadomo, czy wspomnianej jakości znów nie będzie brakowało.

 

 

Górnik Radlin - RUCH CHORZÓW 0:8 (Dziwniel, Janoszka, Brodziński, Smektała, Włodyka x2, Starzyński, Kwiatkowski)

Polonia Bytom - RUCH CHORZÓW 0:1 (Smektała)

RUCH CHORZÓW - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (Gieraga)

RUCH CHORZÓW - MFK Karvina 0:0 

Wisła Kraków - RUCH CHORZÓW 0:2 (Malinowski, Kuświk)