Ofiara rasistowskiego ataku kibiców Chelsea nie przyjęła zaproszenia do Londynu

Rasistowski wybryk kibiców "The Blues", którzy wypchnęli czarnoskórego mężczyznę z wagonu paryskiego metra, odbił się szerokim echem w europejskich mediach. Władze klubu natychmiast zareagowały na zdarzenie, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec fanów. Niezadowolenie z paryskiego incydentu wyraził również menedżer Chelsea José Mourinho.

Szefowie zespołu postanowili przeprosić Souleymane S. i zaprosili go do Londynu, proponując mu darmowy bilet na lożę VIP na wybrany mecz. Grupa kibiców utworzyła nawet specjalny fundusz, którego zadaniem miało być sfinansowanie kosztów podróży. Francuz nie zamierza jednak skorzystać z oferty władz "The Blues".

- Doceniam inicjatywę pana Mourinho, lecz w tym momencie nie przejawiam chęci znalezienia się na tym stadionie - powiedział Souleymane S.

Rzecznik prasowy Chelsea wciąż ma nadzieję, że w najbliższym czasie uda się przekonać ofiarę rasistowskiego wybryku do przyjęcia zaproszenia.