Były zawodnik takich klubów jak Villarreal czy Atlético, mimo spadku Cerezo Osaka w zeszłym sezonie, zdecydował się pozostać w tym japońskim klubie i jak najszybciej wywalczyć powrót do elity (więcej o tym).
Po pierwszej kolejce J. League Division 2 reprezentant "Los Charrúas" może być umiarkowanie zadowolony. Jego drużyna zaledwie zremisowała na wyjeździe z Tokyo Verdy 1:1, ale 35-letni napastnik strzelił gola po ładnie rozegranym rzucie wolnym w 79. minucie. To trafienie dało jego drużynie wyrównanie, a w konsekwencji jeden punkt.