Polacy za granicą: Przebudzenie Wszołka [WIDEO]

Okres noworoczny nie obfitował w występy Polaków na obczyźnie. Na europejskich boiskach zobaczyliśmy zaledwie garstkę naszych rodaków spośród, których najbardziej wyróżnił się Paweł Wszołek.

Reprezentant Polski już w trakcie obecnego sezonu zamienił tymczasowo drugą ligę we Włoszech na drugą ligę w Anglii. Nikt nie miał wątpliwości, że jakościowo zrobił krok na przód, ponieważ Championship jest zdecydowanie mocniejsza od Serie B.

Pierwsze tygodnie 24-letniego skrzydłowego w barwach Queens Park Rangers były dość udane. Potem jednak były zawodnik Polonii Warszawa czy Sampdorii stracił miejsce w składzie. Duży wpływ na ten stan rzeczy miała zmiana szkoleniowca, którym został znany i lubiany w londyńskim zespole - Ian Holloway.

Ekipa z Loftus Road pod jego wodzą nie robiła w ostatnich tygodniach znaczących postępów, co zmusiło angielskiego menadżera do dokonania roszad w wyjściowym składzie. W ich efekcie więcej minut zaczęli dostawać zarówno Paweł Wszołek oraz Ariel Borysiuk, ale tylko pierwszych z nich zdołał wykorzystać otrzymane szanse w stu procentach.

Prawoskrzydłowy w okresie świąteczno-noworocznym pojawił się czterokrotnie w pierwszej jedenastce QPR. Dwa pierwsze spotkania reprezentant Polski nie mógł zaliczyć do udanych w swoim wykonaniu, ponieważ jego zespół poniósł piątą i szóstą porażkę z rzędu w Championship.

Halloway mimo słabych wyników osiąganych przez drużynę z Londynu nie zdecydował się na kolejne roszady w składzie na starcie z Wolverhampton. Czas pokazał, że dobrze zrobił, ponieważ Wszołek natchnął ekipę z Loftus Road do lepszej gry. 24-latek najpierw zaliczył asystę, a potem tuż przed końcem meczu zdobył zwycięskiego gola dla „The Hoops” i tym samym przerwał fatalną passę QPR.

W kolejnym spotkaniu były zawodnik Polonii Warszawa naturalnie utrzymał miejsce w wyjściowej jedenastce i ponownie przechylił szalę zwycięstwa na korzyść klubu z Loftus Road, który tym razem okazał się lepszy od Ipswich (2:1). Dzięki tym dwóm wygranym drużyna z Londynu awansowała na 17. miejsce w ligowej tabeli.

Miejmy nadzieję, że Wszołek ustabilizuje swoją formę na obecnym poziomie, ponieważ kolejne mecze reprezentacji Polski zbliżają się coraz większymi krokami.

Warto również zauważyć, że w naszych zestawieniach nie zobaczymy już w tym sezonie Artura Jędrzejczyka oraz Michała Maka. Pierwszy definitywnie rozstał się z Krasnodarem i zasilił szeregi Legii Warszawa, a drugi skrócił swoje wypożyczenie do Arminii Bielefeld i wrócił do Lechii Gdańsk.