„Młoty” zajmują obecnie 14. miejsce w tabeli Premier League, w czterech minionych spotkaniach nie sięgając choćby po punkt. Ostatnie ligowe zwycięstwo klub z Londynu odniósł na początku lutego, kiedy to wygrał 3:1 z Southampton. Bardzo słabe wyniki sprawiają oczywiście, że media coraz częściej spekulują na temat zwolnienia Chorwata.
„Aby raz na zawsze zakończyć
wszelkie spekulacje, klub doszedł do wniosku, że musi ogłosić, iż
w stu procentach wierzy w umiejętności Slavena Bilicia.
Mimo
wiadomości, które się pojawiają, informujemy, że stanowisko
menedżera nie jest zagrożone. Zarząd wie, że Slaven i jego sztab
cieszy się pełnym poparciem drużyny i zdecydowanej większości
kibiców, by prowadzić zespół w tym trudnym momencie.
Zarząd
zachęca również wszystkich fanów do zjednoczenia się i
wspierania menedżera, jego współpracowników oraz zawodników w
nadchodzących, bardzo ważnych meczach. Wszyscy mamy pełne zaufanie
do ich umiejętności i wierzymy w zakończenie sezonu na wysokim
poziomie” - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Przypomnijmy,
że Bilić jest odpowiedzialny za wyniki „Młotów” od lata 2015
roku.