Błędy debiutanta przyspieszą powrót z bezrobocia Sergio Ramosa?!

Sevilla mierzyła się w piątkowy wieczór w LaLidze z Valencią i przegrała to spotkanie 1-2. Duży wpływ na to miały błędy defensywy ekipy ze stolicy Andaluzji.

Poniżej oczekiwań spisał się między innymi debiutant Federico Gattoni, który popełnił duży błąd po wejściu na boisko i przez to jego zespół stracił bramkę, a co za tym idzie też cenny remis.

Choć jeszcze niedawno Sevilla wykluczała potencjalny transfer stopera, to piątkowe wydarzenia mogą zmusić władze klubu do wejścia na rynek. Tak sugeruje „AS”, który oczami wyobraźni widzi powrót na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Sergio Ramosa.

Hiszpan pozostaje bez pracy po tym, jak rozstał się z PSG pod koniec czerwca. W tym czasie zgłaszały się do niego kluby z MLS, Arabii Saudyjskiej czy Turcji, jednak on pozostawał nieugięty.

Wydaje się bowiem, że nadal chce występować na najwyższym poziomie i grać w Lidze Mistrzów, dlatego przenosiny do Sevilli wydają się dla niego optymalnym rozwiązaniem.

Wielu fanów patrzy jednak na ten powrót niechętnie, dlatego w tym przypadku niezwykle ważna będzie wola zawodnika.

Jeśli bowiem sam gracz wyrazi chęć powrotu do Sevilli publicznie, to może zmienić podejście niekoniecznie przychylnych mu kibiców.

„AS” twierdzi, że do końca okna transferowego w tym temacie może wydarzyć się jeszcze naprawdę sporo.

37-latek to wychowanek ekipy ze stolicy Andaluzji. To właśnie z Sevilli w 2005 roku przeniósł się do Realu Madryt za 27 milionów euro.

Poprzedni sezon w PSG to w wykonaniu gwiazdora 45 spotkań, w których miał cztery gole i jedną asystę.