Copa América: Vargas do spółki z Sanchezem rozmontowali Panamczyków. Obrońca trofeum awansował z drugiego miejsca w tabeli [WIDEO]

Copa América:  Vargas do spółki z Sanchezem rozmontowali Panamczyków. Obrońca trofeum awansował z drugiego miejsca w tabeli [WIDEO] fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: Transfery.info

W ostatnim meczu grupowym Chilijczycy pokonali ekipę z Panamy i rzutem na taśmę zapewnili sobie awans do ćwierćfinału rozgrywek.

Piłkarze „La Roja” w przeciwieństwie do Argentyńczyków w ostatnim grupowym meczu musieli walczyć o awans do ćwierćfinału rozgrywek. Podopieczni Pizziego przegrali swoje pierwsze spotkanie z „Albicelestes”, a zwycięstwo z Boliwią – w przypadku wygranej Panamy – nie dawało im pewnego awansu z grupy D.

Jednak każdy, kto zwątpił w obrońców trofeum dosyć szybko przekonał się, że Chilijczycy nie mają zamiaru przedwcześnie opuszczać Stanów Zjednoczonych. Arturo Vidal wraz z kolegami tworzą na tyle mocną ekipę, że już po 10. minutach odrobili stratę bramki (fatalne zachowanie Claudio Bravo i Gonzalo Jary), a z każdą kolejną akcją „La Roja” nabierała rozpędu. Przewaga w posiadaniu piłki, szybka wymienność futbolówki, wygrywane pojedynki z przeciwnikiem i strzały, które niezbyt często zagrażały bramce Jaime Panedo. Chociaż zawodnicy Pizziego długo czekali na drugiego gola, to ich starania zostały nagrodzone dopiero w 43. minucie pierwszej połowy.

Po powrocie z szatni sytuacja na boisku nie uległa zmianie. To reprezentanci Chile nadal dominowali na boisku, a w roli strzelca Eduardo Vargasa zastąpił Alexis Sanchez. Niekwestionowana gwiazda chilijskiego zespołu dwukrotnie wpisała się do protokołu meczowego, a dwie piękne bramki potwierdziły wielką klasę pomocnika Arsenalu. Podopieczni argentyńskiego szkoleniowca uznaliby drugą część spotkania za wzorową, gdyby nie kolejna wpadka Claudio Bravo. Golkiper FC Barcelony znowu nie popisał się pewną interwencją (tym razem przy stałym fragmencie gry) i dwie stracone bramki nieco zamazują obraz tego spotkania. To piłkarze Chile od początku do końca dominowali na boisku, a Panamczycy nie zasługiwali na chociażby jednego gola. Na szczęście indywidualne błędy bramkarza nie wpłynęły na awans Chilijczyków z grupy D i zawodnicy Pizziego z drugiego miejsca awansowali do dalszej fazy turnieju.

W ćwierćfinale Copa América Chile zagra z Meksykiem.

Chile – Panama 4:2 (2:1)

Bramki: Eduardo Vargas (15’, 43’), Alexis Sanchez (50’, 89’) - Miguel Camargo (5’), Abdiel Arroyo (75')

Chile: Claudio Bravo – Mauricio Isla, Gonzalo Jara, Gary Medel (90’ Enzo Roco), Jean Beausejour (60’ Edson Puch) – Charles Aranguiz, Marcelo Diaz, Arturo Vidal (90’ Pedro Hernandez) – Jose Pedro Fuenzalida, Eduardo Vargas, Alexis Sanchez

Panama: Jaime Penedo – Adolfo Machado, Harold Cummings, Roderick Miller, Luis Hernandez – Gabriel Gomez, Amilcar Henriquez, Alberto Quintero (70’ Ricardo Buitrago), Miguel Camargo – Luis Tejada (46’ Gabriel Torres), Roberto Nurse (46’ Abdiel Arroyo)

Żółte kartki: Mauricio Isla; Harold Cummings, Amilcar Henriquez, Miguel Camargo

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] To jeden z letnich priorytetów transferowych Liverpoolu. Rozmowy rozpoczęte To jeden z letnich priorytetów transferowych Liverpoolu. Rozmowy rozpoczęte Carlitos pożądany również w Ekstraklasie. Dwie oferty Carlitos pożądany również w Ekstraklasie. Dwie oferty To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie OFICJALNIE: Xavi zdecydował OFICJALNIE: Xavi zdecydował Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub Carlitos może wrócić do Polski. Ma preferowany klub

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy