„Drugi raz bym tak nie postąpił”. Roberto Mancini żałuje jednej z najgorszych decyzji w swojej karierze

2024-12-23 08:49:33; Aktualizacja: 3 godziny temu
„Drugi raz bym tak nie postąpił”. Roberto Mancini żałuje jednej z najgorszych decyzji w swojej karierze Fot. Vincenzo Izzo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: TG1 [Rai 1]

W trakcie niedzielnego programu telewizyjnego „TG1” Roberto Mancini przyznał, że popełnił błąd, opuszczając reprezentację Włoch w sierpniu 2023 roku.

Był to czas, kiedy selekcjoner zaakceptował nowe wyzwanie. Niedługo po złożeniu rezygnacji przyjął propozycję objęcia drużyny narodowej Arabii Saudyjskiej. Na kontrakcie z tytułu wynagrodzenia miał gwarantowane 25 milionów euro rocznie.

Płynne przejście do miejsca, gdzie cenieni piłkarze i trenerzy otrzymują niebagatelne wynagrodzenie w celu popularyzacji i umocnienia pozycji kraju w świecie futbolu we Włoszech wywołało spore oburzenie. Niektórzy posuwali się do stwierdzenia, jakoby Mancini „zdradził” kraj dla większych korzyści ekonomicznych.

Taktyk uciekał od tezy, że pieniądze były decydującym faktorem. Według niego największy wpływ na zakończenie rozdziału z Italią miały nieporozumienia na linii z Gabriele Graviną, prezydentem krajowej federacji piłkarskiej.

– Gdyby przyszło mi ponownie stanąć przed wyborem opuszczenia reprezentacji, nie postąpiłbym tak. Była to najpiękniejsza rzecz, jaka mogła mnie spotkać. Może nie rozumiałem się z prezydentem federacji, może to był po prostu trudniejszy moment, może wtedy byłoby inaczej. Ogólnie nic do niego nie mam – przyznał Mancini.

– Co dalej? Nikt jeszcze się ze mną nie kontaktował, ale coś się wydarzy. To tylko kwestia czasu – przeczuwa 60-latek.

Mancini stał się ojcem sukcesu w swojej ojczyźnie. Nikt nie odbierze mu tytułu mistrza Europy zdobytego podczas turnieju rozgrywanego w 2021 roku.

Wcześniej zdobywał też trofea z Manchesterem City, Interem Mediolan, Galatasaray, Lazio oraz Fiorentiną.

Przygoda z Saudyjczykami skończyła się dla niego kompletną klapą. W 18 meczach odpowiadał tylko za siedem zwycięstw. W pozostałych przypadkach było to pięć remisów i sześć porażek.

Został zwolniony w październiku po rozczarowujących remisach w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026 z Indonezją oraz Bahrajnem.

Manciniemu nie powiodło się też w zeszłorocznym Pucharze Azji. Odpadł z kadrą w 1/8 finału po porażce z Koreą Południową.