Dwa kluby zamieszały w głowie Bruno Fernandesowi. Kapitan wybrał jednak inną opcję
2025-08-03 18:40:15; Aktualizacja: 3 godziny temu
Co jakiś czas w kontekście Bruno Fernandesa przewija się temat potencjalnej wyprowadzki z Manchesteru United. O podpis pomocnika usilnie ubiegają się giganci z Arabii Saudyjskiej. 30-latek dał jasno do zrozumienia, gdzie chce grać – ustalił Ben Jacobs.
Wraz z początkiem sierpnia w środowisku „Czerwonych Diabłów” doszło do lekkiego tąpnięcia po tym, jak „A Bola” przekazała informacje o rozpoczęciu rozmów między otoczeniem Fernandesa z Al-Nassr. Do zasilenia ekipy z Rijadu lidera „Czerwonych Diabłów” ponoć starał się przekonywać trener Jorge Jesus. W drużynie z Rijadu występuje też Cristiano Ronaldo, przyjaciel z reprezentacji Portugalii.
Kolonia z Półwyspu Iberyjskiego w Al-Nassr została też już wzbogacona o innego rodaka, João Félixa. Wierzono więc, że 30-latka uda się przekonać nie tyle lukratywną ofertą, ile powstającym projektem w otoczeniu krajanów.
Wydaje się jednak, że nic z tych rzeczy. Ostatnie spekulacje na temat Bruno Fernandesa są bardziej przychylne kibicom z Old Trafford.Popularne
Według Jacobsa faktycznie doszło do rozmów między agentami piłkarza i Al-Nassr. Próbowało się wmieszać także Al-Hilal, natomiast w obu przypadkach były to jedynie nieformalne dyskusje bez żadnego omówienia terminu spotkania na potencjalne negocjacje.
Dziennikarz CBS Sports przekonuje, że piłkarz z przeszłością w Sportingu CP zostanie w United przynajmniej na jeszcze jedną kampanię. Potem się okaże, co dalej. Może właśnie Arabia Saudyjska.
Kapitan zespołu Rúbena Amorima oczekuje na szósty pełny sezon w Manchesterze. Od transferu w styczniu 2020 roku zanotował 98 trafień i 86 asyst w 290 występach.
Umowę z obecnym pracodawcą ma ważną do 30 czerwca 2027 roku z opcją prolongaty na 12-miesięczny okres.