Hansi Flick skomentował występ Wojciecha Szczęsnego w Lidze Mistrzów

2025-01-22 10:25:36; Aktualizacja: 2 godziny temu
Hansi Flick skomentował występ Wojciecha Szczęsnego w Lidze Mistrzów Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: COPE

FC Barcelona w dramatycznych okolicznościach pokonała w Lidze Mistrzów Benficę. Dla Wojciecha Szczęsnego był to burzliwy występ, w którym popełnił rażący błąd. Hansi Flick na pomeczowej konferencji prasowej został zapytany o postawę Polaka.

FC Barcelona dopisała na swoje konto kolejny komplet punktów w Lidze Mistrzów. Po wtorkowym starciu z Benficą ma ich już 18. Lepiej od niej punktuje jedynie Liverpool, który zgarnął pełną pulę, czyli 21 „oczek”.

Batalia na Estádio da Luz była dla „Dumy Katalonii” bardzo trudną przeprawą. Portugalczycy prezentowali się naprawdę dobrze i dwukrotnie potrafili zdobyć dwubramkową przewagę. 

Trzeba otwarcie przyznać, że przy dwóch golach zespołu z Lizbony wyraźnie zawinił Wojciech Szczęsny - najpierw został pustą bramkę po tym, jak staranował Alejandro Balde, a potem sprokurował rzut karny. Swoje notowania poprawił nieco interwencją przy strzale Ángela Di Maríi z końcowych momentów spotkania. 

Wspomniana parada miała ogromne znaczenie. W ostatnich sekundach zwycięskiego gola zanotował Raphinha.

- Nigdy żaden trener nie wymagał ode mnie tak wysokiej gry na przedpolu. W wieku 34 lat człowiek jeszcze czegoś się może nauczyć i coś poprawić, choć się wydawało, że jest na sportowej emeryturze - powiedział po ostatnim gwizdku 34-latek.

Na pomeczowej konferencji prasowej Hansiego Flicka nie mogło zabraknąć pytań o postawę polskiego golkipera.

- Cóż, popełnił błędy, jak wszyscy w pierwszej połowie. Nie będzie rozmawiał o występie jednego zawodnik. W drugiej połowie powstrzymał rywala. Razem wygrywamy, razem przegrywamy. Tak to wygląda. Jest zadowolony ze zwycięstwa, będę miał wspaniałe wspomnienia z Lizbony - wyjaśnił niemiecki szkoleniowiec. 

- Wszystko teraz przeanalizujemy.  Iñaki również radzi sobie naprawdę dobrze, nie mamy określonego bramkarza na dane rozgrywki. Patrzymy mecz po meczu i zastanawiamy się, kto jest lepszą opcją na dane spotkanie. Zobaczymy, co wydarzy się w niedzielę - dodał.

Wojciech Szczęsny zaliczył dotychczas cztery mecze w barwach „Dumy Katalonii”. W dwóch z nich zachował czyste konto. Podczas wcześniejszego występu z Realem Madryt ujrzał czerwoną kartkę.