Już bardzo blisko angażu. Dariusz Mioduski nadzoruje ten ruch do gabinetu Legii Warszawa
2025-04-15 17:39:43; Aktualizacja: 2 godziny temu
O zaawansowanych rozmowach między władzami Legii Warszawa a Fredim Bobicem poinformował Florian Plettenberg. Już po tym swoje trzy grosze w całej sprawie dorzucili rodzimi dziennikarze, w tym Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.
Fredi Bobic jako zawodnik uzbierał 285 występów i zdobył 108 bramek w Bundeslidze. Po zawieszeniu butów na kołku został w świecie futbolu w innej roli. W charakterze kierownika czy dyrektora sportowego ma na koncie pracę w Stuttgarcie, Eintrachcie Frankfurt oraz Herthcie. Między 2022 a 2023 roku znajdował się z kolei w składzie rady nadzorczej Deutsche Fußball Ligi.
Bobic był obecny na ostatnich meczach Legii Warszawa z Chelsea w Lidze Konferencji i Jagiellonią Białystok w Ekstraklasie. Wzmogło to spekulacje. We wtorek Florian Plettenberg poinformował, że strony prowadzą zaawansowane rozmowy.
Odniósł się do tego Tomasz Włodarczyk, którego zdaniem angaż Niemca w stołecznym klubie jest w zasadzie przesądzony. Dogrywane są ostatnie szczegóły. Jak podkreślił dziennikarz Meczyki.pl, ruch ten nadzoruje osobiście właściciel i prezes Legii Dariusz Mioduski.Popularne
Bobic ma zostać w niej kierownikiem sportowym ściśle współpracującym z nowym dyrektorem Michałem Żewłakowem. Będzie miał pod sobą cały pion sportowy. Zadania? Między innymi rozwój działu skautingu i rozwój międzynarodowy. Nie ma tutaj mowy o doraźnym doradztwie oraz zjawianiu się co jakiś czas w naszym kraju. Będzie to stała, regularna praca.
Jeśli nie dojdzie do zwrotu akcji, komunikat w tej sprawie powinien pojawić się w nadchodzących dniach.