3,5 miliona euro to za mało! Cracovia ubije na nim kapitalny interes
2025-09-27 09:36:12; Aktualizacja: 2 godziny temu
Cracovia miała nosa. Transfer Filipa Stojilkovicia uchodzi za jeden z najlepszych tego lata w Ekstraklasie. Formę napastnika docenił Transfermarkt.de.
W Cracovii nadchodzą zdecydowanie lepsze czasy. Względem ostatnich lat widać wyraźny progres. Po bardzo udanym oknie transferowym w końcu deklaracje prezesa Mateusz Dróżdża dotyczące występów w europejskich pucharów nie brzmią jak zwykłe mrzonki.
Obiecujący obraz dopełnia postać trenera, Luki Elsnera, który szybko odcisnął swoje piętno na zespole.
Pod wodzą słoweńskiego szkoleniowca kapitalnie prezentuje się Filip Stojilković. We wszystkich zestawieniach najlepszych letnich ruchów w Ekstraklasie Szwajcar po prostu musi zajmować czołowe miejsca.Popularne
25-latek przywitał się z polskimi boiskami w sposób fantastyczny - sześć bramek i dwie asysty w ośmiu meczach. Wrażenie robi także rozpiska jego ofiar. W tak krótkim czasie zdołał już „ukłuć” Lecha Poznań, Jagiellonię Białystok czy Legię Warszawa.
Świetna dyspozycja snajpera z serbskimi korzeniami spowodowała, że po zaledwie kilku tygodniach 3,5 miliona euro zaproponowała za niego ekipa ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Cracovia bez wahania odrzuciła ofertę z Bliskiego Wschodu.
Wiele wskazuje na to, że zarząd „Pasów” nie pożałuje swojej decyzji. Serwis Transfermarkt.de po najnowszej aktualizacji wycenia Stojilkovicia na dwa miliony euro. To wzrost o 1,1 miliona.
Jeśli nowy nabytek Cracovii utrzyma formę, to z pewnością pojawią się jeszcze lepsze oferty. Niezmiennie od lat rekordem sprzedażowym klubu z Krakowa pozostaje pięć milionów otrzymanych za Bartosza Kapustkę.
Warto przypomnieć, że Stojilković miał kosztować mniej niż pół miliona euro.