Kluczowy gracz Legii Warszawa wypada na dłużej?! To może być dla niego koniec zgrupowania

Legia Warszawa otrzymała pierwszy cios na zgrupowaniu w Hiszpanii. Kontuzji łydki doznał Luquinhas, który nie jest w stanie trenować. Sytuacja wygląda bardzo poważnie i niewykluczone, że skończy się na kilkutygodniowej przerwie - donosi portal Legionisci.com.

Luquinhas stawił się w hiszpańskiej Olivie wcześniej. Razem z kilkoma innymi zawodnikami trenował indywidualnie przed przylotem reszty składu. Niestety, podczas ćwiczeń poczuł przenikający ból w prawej łydce. Jak wynika z relacji, nie był w stanie postawić stopy na murawie.

Brazylijczyk w asyście medyków opuścił boisko. Przez dwa następne dni odpoczywał w hotelu.

Wokół uszkodzonego mięśnia powstał duży obrzęk. Sprawa wygląda bardzo poważnie, ale do dokładne badania zostaną zlecone po zejściu opuchlizny. 

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Next

Portal Legionisci.com przekazał złe wieści. Sprawa nie prezentuje się najlepiej i może zakończyć się na kilku tygodniach przerwy.

„[...] Sytuacja jednak nie wygląda dobrze i Brazylijczyka prawdopodobnie czeka co najmniej kilkutygodniowa przerwa, a to oznacza, że może stracić całe lub większość przygotowań do rundy wiosennej” - czytamy we wspomnianym źródle.

Nie trzeba tłumaczyć, że dla Gonçalo Feio to bardzo duża strata. 28-latek zaliczył w rundzie jesiennej 31 występów, siedem bramek i trzy asyst. Mimo pewnych zawirowań był dla portugalskiego szkoleniowca kluczowy. 

Niewykluczone, że kontuzja Brazylijczyka otworzy drogę do częstszych występów uzdolnionemu Wojciechowi Urbańskiemu.