Legia Warszawa zapłaci za niego pół miliona euro

2025-09-22 14:05:24; Aktualizacja: 2 godziny temu
Legia Warszawa zapłaci za niego pół miliona euro Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Canal+ Sport

Michał Żewłakow pojawił się studiu Canal+ Sport, gdzie otwarcie mówił o kwotach, jakie Legia Warszawa przeznaczyła na transfery. Jak się okazało, Henrique Arreiol będzie kosztował pół miliona euro.

Legia dość niespodziewanie sfinalizowała transfer młodego pomocnika. Informacje o prowadzonych rozmowach wypłynęły do mediów, gdy operacja znajdowała się już na finiszu. 

20-latek to wychowanek Sportingu, w którego barwach udało mu się nawet zadebiutować. Portugalski gigant chciał zatrzymać go w swoich szeregach, przedstawiając mu jednak plan dalszych występów w rezerwach.

Arreiol postanowił więc poszukać miejsca, gdzie mógłby grać na seniorskim poziomie. Z tego powodu wybrał Legię.

Początkowo wydawało się, że talent z Santa Cruz trafił na Łazienkowską po wygaśnięciu kontraktu, a więc na zasadzie wolnego transferu.

- Jeśli chodzi o Henrique Arreiola - 500 tysięcy euro. Oczywiście to są płatności, które są rozbite na różne raty i różne terminy, ale tak naprawdę robiliśmy głównie transfery, korzystając z tego, że zawodnik kończył kontrakt - wyjaśnił w Canal+ Sport Michał Żewłakow.

Wspomniana kwota nie trafi na konto Sportingu od razu. Jak podkreślił działacz, została rozbita na kilka transzy. 

Niestety, kibice warszawskiego klubu będą musieli poczekać na popisy Portugalczyka. Jak potwierdzono w oficjalnym komunikacie, doznał on kontuzji tylnej części uda. Wedle pierwszych prognoz przerwa potrwa dwa miesiące. 

- Kontuzja, która wyklucza go na dwa miesiące, czyli do końca roku. Szkoda, bo wydawało się, że jest coraz bliżej. Mocno się oddalił. Zakładam, że trzeba będzie z pół roku poczekać, by zobaczyć go w pierwszym składzie - powiedział w programie „Czarna eLka” Marcin Szymczyk.