Legia Warszawa zazdrości tego zawodnika Lechowi Poznań. „Bardzo jej kogoś takiego brakuje”

2024-10-20 11:44:03; Aktualizacja: 8 godzin temu
Legia Warszawa zazdrości tego zawodnika Lechowi Poznań. „Bardzo jej kogoś takiego brakuje” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Legia Warszawa nie może być zadowolona ze swojej aktualnej sytuacji. Jak zaznaczają często kibice, stołeczna drużyna nie ma jakościowego napastnika. Łukasz Olkowicz przekonuje, że w kadrze Gonçalo Feio brakuje gracza podobnego do Mikaela Ishaka. „Potrafi stworzyć coś z niczego” - zachwalał go dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet” na kanale Meczyki.pl.

Legia Warszawa bardzo szybko wypadła z rankingów na głównego faworyta do zdobycia mistrzostwa Polski. Obiecujące początki odeszły w niepamięć i teraz atmosfera przy Łazienkowskiej jest bardzo napięta.

Przed przerwą reprezentacyjną wydawało się, że pracę straci Gonçalo Feio. Stołeczny klub prowadził szeroko zakrojone poszukiwania nowego szkoleniowca, kierując swój wzrok na zagranicznych kandydatów.

Ostatecznie Portugalczyk dostał jeszcze jedną szansę, co potwierdzono oficjalnym komunikatem. Przez najbliższe tygodnie będzie walczył o odbudowanie zaufania wśród kibiców. Na ich przychylność już raczej nie może liczyć Jacek Zieliński.

Sympatycy 15-krotnego mistrza kraju od dawna żądają zwolnienia obecnego dyrektora sportowego, którego działania transferowe są oceniane nie najlepiej. Ostatnio sporo mówi się szczególnie o braku jakościowego napastnika w kadrze - Jean-Pierre Nsame to na razie wielkie rozczarowanie a Marc Gual nadal nie nawiązał do formy prezentowanej w Jagiellonii Białystok.

Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet” nie ma wątpliwości, że Legii brakuje kogoś takiego jak Mikael Ishak.

- Pech Cracovii polegał na tym, że nie pokazała tej przewagi. Lech Poznań był bardzo cierpliwy. Tego zabrakło w meczu z Motorem, gdzie był jednowymiarowy. Tutaj był cwany i ma gościa, który nazywa się Mikael Ishak. Legia takiego nie ma piłkarza. Bardzo jej kogoś takiego brakuje. Gdyby miała takiego napastnika, to tych punktów byłoby znacznie więcej. Potrafi stworzyć coś z niczego - powiedział dziennikarz na kanale Meczyki.pl.

Mikael Ishak to niezmiennie od 2020 roku czołowa postać „Kolejorza”. Nie tylko zdobywa bramki - ma ich już 75 - ale jest także pełnoprawnym liderem, co nie wyraża się tylko opaską kapitańską noszoną na ramieniu.