Manchester United nie zwolni Rúbena Amorima. „Wykonuje świetną robotę”

2025-03-11 07:37:23; Aktualizacja: 17 godzin temu
Manchester United nie zwolni Rúbena Amorima. „Wykonuje świetną robotę” Fot. Stefan Constantin 22 / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: BBC Sport

Jim Ratcliffe, będący współwłaścicielem Manchesteru United, docenił w rozmowie z BBC Sport dotychczasową pracę wykonaną przez trenera Rúbena Amorima i pomimo osiągania przez klub niezadowalających rezultatów nie myśli w żadnym stopniu o zastąpieniu go kimś innym.

Opiekun rewelacyjnie spisującego się Sportingu został przejęty ze swoim sztabem przez „Czerwone Diabły” za nieco ponad 11 milionów euro w trakcie bieżącej kampanii po zwolnieniu Erika ten Haga. Spora grupa osób postrzegała wykonanie takiego kroku jako nadzieję na szybkie poprawienie rezultatów osiąganych przez utytułowany klub.

Rzeczywistość okazała się jednak brutalna dla Manchesteru United, szczególnie pod kątem Premier League, gdzie okupuje pozycje w dolnej połówce tabeli i nie ma praktycznie żadnych szans, żeby włączyć się do walki o awans do europejskich pucharów. Mało tego musi oglądać się za siebie, ponieważ poniesienie kilku porażek może zmusić go do bezpośredniej batalii o utrzymanie.

Zaistniałe okoliczności sprawiły, że w mediach pojawiają się spekulacje na temat ewentualnego zakończenia współpracy ze szkoleniowcem Rúbenem Amorimem, który nie dał oczekiwanego impulsu drużynie.

Jim Ratcliffe, będący współwłaścicielem ekipy z Old Trafford, postrzega wszystko w inny sposób i w wywiadzie udzielonym BBC Sport dał do zrozumienia, że nie myśli o zwolnieniu Portugalczyka.

- Wziął drużynę w trudnych okolicznościach. Wszyscy oczekują cudów z dnia na dzień, ale tak to nie działa. Jeśli spojrzycie na nazwiska na ławce, nie rozpoznacie wielu z nich, prawda? Nie ma połowy składu. Jeśli spojrzeć na ośmiu najlepiej zarabiających piłkarzy, to połowa z nich jest niedostępna. Masz Masona Mounta, masz Luke’a Shawa, Marcus Rashford odszedł, a Jadon Sancho gra obecnie dla Chelsea. I jak wiecie, jest kilka innych kontuzji. Dlatego, szczerze mówiąc, wykonuje naprawdę dobrą robotę. Myślę, że to wybitny młody szkoleniowiec. Jest świetnym menedżerem i myślę, że będzie tutaj długo - stwierdził działacz.

Brytyjczyk został także poproszony o odniesienie się do słów opiekuna „Czerwonych Diabłów”, który na jednej z konferencji przyznał, że prowadzona przez niego drużyna jest najgorszą w historii.

- Trenerzy są emocjonalni i Ruben nie jest tu wyjątkiem. Jest młodym trenerem i nie jest doskonały. Nie jest facetem, który musi być dobry na scenie, ale chcemy, żeby był dobry na boisku. Gdy jesteś młodym facetem, po raz pierwszy w życiu trafiasz do Premier League, do tego wchodzisz w trakcie sezonu, a angielski nie jest twoim ojczystym językiem, nie masz łatwo. Trzeba dać mu trochę luzu. Możecie krytykować mnie, nie mam z tym problemu, ale dajcie Rubenowi trochę spokoju. Uważam, że to porządny gość, ciężko pracuje i naprawdę wykonuje świetną robotę - podkreślił, dodając, że żadnym stopniu nie poddaje się wszystkim jego sugestiom.

- Naprawdę, naprawdę lubię Rubena. To bardzo inteligentny facet. Za każdym razem, gdy odwiedzam ośrodek treningowy, rozmawiam z nim. Siadam, piję z nim kawę, mówię mu, co idzie nie tak, a on każe mi się odp***lić. I właśnie za to go lubię - powiedział.

Manchester United zakończył rywalizację w krajowych pucharach, w tabeli Premier League plasuje się na odległym czternastym miejscu, ale mimo to wciąż może awansować do następnej edycji Ligi Mistrzów poprzez wygranie Ligi Europy. W tej rywalizuje obecnie w 1/8 finału z Realem Sociedad, z którym zremisował pierwszy wyjazdowy mecz (1:1).