Mateusz Kochalski trafi do giganta?! Padła wycena

Ostatnio ukazały się informacje łączące Mateusza Kochalskiego z Borussią Dortmund. Teraz swoje wieści dorzucił serwis Baku.ws, dając do zrozumienia, że szefostwo Karabachu nie ma w planach sprzedaży bramkarza za mniej niż siedem milionów euro.

Mateusz Kochalski pokazuje się z dobrej strony w barwach Karabachu na azerskim podwórku, ale nie tylko. Po ostatnim występie przeciwko SSC Napoli w Lidze Mistrzów zrobiło się głośniej o zainteresowaniu bramkarzem ze strony Borussii Dortmund, o czym można było przeczytać na łamach „Corriere dello Sport”.

Teraz odniósł się do tego serwis Baku.ws. Według niego prowadzący BVB Niko Kovač faktycznie pozytywnie zaopiniował pomysł zakontraktowania Polaka i chodzi nawet już o zimowe okno transferowe.

Cena? Jak czytamy, tu i teraz szefostwo Karabachu nie chce słyszeć o rozstaniu z 25-letnim golkiperem za mniej niż siedem milionów euro.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

Istotne może okazać się jednak to, jak pójdzie azerskiej ekipie w Champions League. Bezpośredni awans dalej lub nawet wejście do dodatkowej 1/16 finału prestiżowych rozgrywek może sprawić, że działacze będą starali się przesunąć potencjalną sprzedaż na lato.

Podstawowym bramkarzem Borussii jest obecnie Gregor Kobel. Ukazują się różne informacje na ten temat, ale jego odejście po finiszu sezonu nie jest wykluczone. Kochalski mógłby zostać wtedy jego następcą, natomiast trzeba mieć na uwadze to, że kluby tego pokroju mają zwykle po kilku kandydatów do transferu na jedną pozycję, zwłaszcza tak istotną.

***

Mateusz Kochalski: Nie pójdę do jakiegoś klubu tylko po to, aby dobrze zarabiać i siedzieć na ławce