„Może byłby to powód do wyrażania żalu, ale...”. Robert Lewandowski o zaprzepaszczonej szansie występów w Premier League
2025-08-12 08:40:42; Aktualizacja: 4 godziny temu
Przeżywający drobne kłopoty zdrowotne Robert Lewandowski znalazł czas, aby udzielić obszernego wywiadu dla BBC Sport. W nim dziennikarz Liam MacDevitt zadał napastnikowi FC Barcelony pytanie, czy czasem nie odczuwa pustki z powodu niedoświadczenia występów na poziomie Premier League.
Najskuteczniejszy strzelec w historii reprezentacji Polski to bez wątpienia również jedna z największych postaci w dziejach futbolu. Z Bayernem Monachium, Borussią Dortmund, FC Barceloną i Lechem Poznań zdobył łącznie 13 tytułów mistrzowskich. Do kolekcji wpadło też wiele innych trofeów, w tym upragniony Puchar Europy w kampanii 2019/2020.
Kto wie, jakby potoczyła się kariera 36-latka, gdyby w 2012 roku powiodła się przeprowadzka z BVB do Manchesteru United. Wówczas Sir Alex Ferguson wyrażał spore zainteresowanie zawodnikiem, który zatrząsnął sceną Bundesligi.
W tamtym okresie „Lewy” powiedział: „tak” klubowi z Old Trafford, natomiast na sprzedaż nie zgodził się ówczesny pracodawca, licząc na większy zysk w perspektywie dwóch lat. Ostatecznie jednak skończyło się tak, że na zasadzie wolnego transferu wzmocnił Bayern.Popularne
Czy Robert Lewandowski czuje żal, że nigdy przez dwie dekady profesjonalnej przygody z futbolem nie zasmakował rywalizacji w Premier League?
– Może byłby to powód do wyrażania żalu, ale kiedy patrzę w przeszłość i widzę, że grałem dla Bayernu Monachium, Borussii Dortmund i teraz w Barcelonie, muszę powiedzieć, że jestem bardzo szczęśliwy z poprowadzonej kariery. Nie ma we mnie takiego uczucia, że czegoś mi zabrakło, bo każdy ruch lub decyzja... właśnie taką podejmowałem, ponieważ ja tego chciałem, a nie ktoś inny – powiedział napastnik.
W „Dumie Katalonii” dwukrotny laureat w plebiscycie Piłkarza Roku FIFA strzela jak natchniony. Przed czwartym sezonem jego indywidualny dorobek to 101 goli i 20 asyst na przestrzeni 147 występów.
Aktualnie zawodnik boryka się z problemem mięśnia długogłowego. Mniej więcej wiadomo, czy zdąży uleczyć uraz na wrześniowe zgrupowanie w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata przed meczami z Holandią i Finlandią.