„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość
2025-03-17 08:24:27; Aktualizacja: 1 dzień temu
Lech Poznań mierzył się z Jagiellonią Białystok i przegrał to starcie 1-2. To duże rozczarowanie w obliczu walki o mistrzostwo Polski. Po tej rywalizacji kibice nie zostawiają suchej nitki na swoich piłkarzach, a oberwało się między innymi Filipowi Jagiełło.
Lech Poznań jeszcze do wczoraj był liderem Ekstraklasy. Najpierw jednak Raków Częstochowa pokonał Legię Warszawa 3-2, a przede wszystkim piłkarze Nielsa Frederiksena ulegli na wyjeździe drużynie Jagiellonii Białystok. Jest to tym bardziej bolesne, że w pewnym momencie prowadzili, a dodatkowo rywal miał w nogach trudną potyczkę w Lidze Konferencji.
W takim razie ekipa z Bułgarskiej spada na trzecie miejsce w tabeli i komplikuje się sytuacja w kontekście walki o tytuł - tym bardziej patrząc na dyspozycję konkurencji. Nie wszystko jeszcze stracone, ale sprawa wydaje się mocno utrudniona. Obecna strata do piłkarzy Marka Papszuna to dwa oczka.
Po wpadce na Podlasiu trwa szukanie winnych, a za porażkę kibice obarczają między innymi Filipa Jagiełło. W obliczu problemów zdrowotnych w zespole dostał on swoją szansę po przerwie, lecz zaprezentował się poniżej oczekiwań. Do tego stopnia, że fani oczekują jego odejścia.Popularne
„Aha, Filip Jagiełło musi odejść latem, Lech musi kontynuować przyspieszającą ostatnio weryfikacje. Trzymasz takich ludzi i na końcu brakuje do trofeów. Wybaczę wtopę, bo pomysł nie był zły, ale tylko jak zostanie naprawiony od razu” - napisał Tomasz Świetlikowski.
Aha, Filip Jagiełło musi odejść latem, Lech musi kontynuować przyspieszającą ostatnio weryfikacje. Trzymasz takich ludzi i na końcu brakuje do trofeów. Wybaczę wtopę bo pomysł nie był zły ale tylko jak zostanie naprawiony od razu.
— Tomasz Świetlikowski (@swietlikowski) March 16, 2025
„Jagiełło wyprzedza rywala i zamiast zabrać się z piłką w pole karne, to czeka aż go rywal dogoni. Straszny transfer. Może pasowałby Zagłębiu jak Starzyński”
Jagiełło wyprzedza rywala i zamiast zabrać się z piłką w pole karne to czeka aż go rywal dogoni. Straszny transfer. Może pasowałby Zagłębiu jak Starzyński.
— Filip Modrzejewski (@FModrzejewski) March 16, 2025
„Murawski kryminał odwalił ogromy, ale Jagiełło też nie lepszy. Po co on biegł do środka, a nie do boku?”
Murawski kryminał odwalił ogromy, ale Jagiełło też nie lepszy. Po co on biegł do środka, a nie do boku? https://t.co/79mEA4TUUZ
— Brzoza (@BrzozaLP) March 16, 2025
Filip Jagiełło trafił do Ekstraklasy z Genoi latem 2024 roku w ramach wolnego transferu. Od tamtej pory może pochwalić się 21 spotkaniami, w których strzelił jednego gola i dorzucił do tego jedną asystę. Kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2027 roku, ale zawiera opcję przedłużenia.
Następne starcie ekipy ze stolicy Wielkopolski 29 marca. Wtedy na wyjeździe przyjdzie mierzyć się z walczącym o ligowy byt Śląskiem Wrocław.