Niepewna przyszłość podstawowego gracza Cracovii. Rozmów jeszcze nie było

Cracovia jest w tym sezonie sporą niespodzianką. Choć nie widać tego w liczbach, to ważną robotę w jej szeregach odgrywa Patryk Sokołowski. Jego umowa wygasa jednak wraz z końcem czerwca i jak przyznał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”, nie było jeszcze rozmów na temat przedłużenia współpracy.

Cracovia na koniec zmagań w poprzednim sezonie zajęła trzynaste miejsce w tabeli Ekstraklasy. Wraz z nadejściem bieżących rozgrywek jej sytuacja uległa znacznej poprawie.

Podopieczni trenera Dawida Kroczka sprawili jesienią sporą niespodziankę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Za sobą mają osiemnaście rozegranych spotkań, a w nich zanotowali łącznie 31 punktów, co na ten moment daje im piątą lokatę. Niewykluczone więc, że wiosną powalczą o europejskie puchary.

Największą gwiazdą zespołu jest oczywiście Benjamin Källman, ale w tle na świetne wyniki sumiennie pracują również inni zawodnicy. Na wyróżnienie zasługuje choćby Patryk Sokołowski.

Popularne

Previous

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

To się dzieje. Antony finalizuje transfer

Raków Częstochowa powalczy o gwiazdę Ekstraklasy z... Legią Warszawa?!

Next

Środkowy pomocnik wystąpił w każdym ligowym spotkaniu i choć na koncie nie ma żadnych liczb, to i tak odgrywa bardzo ważną rolę. Sęk w tym, że jego umowa jest ważna tylko do 30 czerwca 2025 roku. Co dalej?

Sokołowski poruszył ten temat w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Dowiadujemy się, że nie było jeszcze żadnych rozmów związanych z przedłużeniem kontraktu.

- Jeszcze nie. Teraz jestem zadowolony z tego, co jest. Że przede wszystkim gram, jestem zdrowy. Mam nadzieję, że dołożę jeszcze jakieś liczby, tak jak w pierwszym sparingu i będzie to szło do przodu - powiedział.

Oczywiście nie oznacza to, że ich nie będzie, ale w tym przypadku czas nie gra na korzyść Cracovii, bo już teraz Sokołowski może negocjować warunki potencjalnego transferu z innymi drużynami.

Cała rozmowa z Patrykiem Sokołowskim jest dostępna tutaj.