OFICJALNIE: Widzew Łódź ma już tego dość! „Na tym ucierpi cała liga”

2025-08-16 12:02:06; Aktualizacja: 2 godziny temu
OFICJALNIE: Widzew Łódź ma już tego dość! „Na tym ucierpi cała liga” Fot. PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Michał Rydz [X]

Prezes Widzewa Łódź Michał Rydz opublikował komunikat dotyczący ostatnich decyzji sędziowskich. „Przygotowujemy dokumentację i pismo, które przekażemy do właściwych organizacji” - zapowiedział działacz czterokrotnego mistrza kraju.

Piątkowa konfrontacja Widzewa z Cracovią upłynęła pod znakiem kontrowersji, która wpłynęła bezpośrednio na wynik spotkania. 

W 40. minucie sędziowie nie uznali bramki łodzian. Jak pokazały powtórki, główny arbiter Marcin Kochanek źle ocenił starcie Dominika Piły z Sebastianem Bergierem. Błąd spoczywa także na ekipie obsługującej VAR, która dostarczyła obraz z zaledwie jednego ujęcia. 

***

Widzew Łódź pokrzywdzony?! „Arbitrzy kompletnie wypaczyli wynik meczu”

***

Krakowska ekipa w drugiej połowie zdobyła jedynego gola, zatrzymując tym samym przy Kałuży komplet punktów. 

Jak łatwo się domyśleć, rozgoryczenie w szeregach Widzewa jest ogromne - tym bardziej, że to niepierwsza taka sytuacja w sezonie. 

Komunikat w tej sprawie opublikował Michał Rydz. 

„Kiedy z powodu rażącego błędu sędziego odpadaliśmy z Pucharu Polski, czułem gniew i rozczarowanie. Rozpoczęliśmy wtedy jako Klub działania mające na celu usprawnienie systemu VAR.

Od tego czasu minęło kilkanaście miesięcy i dziś, po trzech meczach z rzędu, w których w kontrowersyjnych okolicznościach Widzew Łódź niesłusznie zabierane są wypracowane przez drużynę korzyści (bramki, rzut karny) mam poczucie, że jesteśmy w tym samym punkcie.

Przygotowujemy dokumentację i pismo, które przekażemy do właściwych organizacji. Już teraz zabiegamy też o spotkania na najwyższym szczeblu. Liczę na to, że właściwe organy podejmą konkretne kroki mające na celu uniknięcie takich sytuacji w przyszłości. Jeśli sytuacja się dalej się nie zmieni, kontrowersje będą wpływać na kluczowe rozstrzygnięcia, a na tym ucierpi cała liga.

Dziś Widzew, jutro może to spotkać inne kluby” - napisał prezes RTS-u.