Patryk Klimala kończy sezon w Australii. „Kompromitacja i ogromne rozczarowanie” na pożegnanie [WIDEO]
2025-05-03 14:01:33; Aktualizacja: 14 godzin temu![Patryk Klimala kończy sezon w Australii. „Kompromitacja i ogromne rozczarowanie” na pożegnanie [WIDEO]](img/photos/106910/1500xauto/patryk-klimala.jpg)
Patryk Klimala wrócił po kontuzji i zdobył gola w meczu Sydney FC z Melbourne City. Drużyna Polaka w rozczarowującym stylu zaprzepaściła szanse na awans do play-offów.
Patryk Klimala w burzliwej atmosferze opuszczał Śląsk Wrocław. Nie mając zbyt wielu możliwości, postanowił dołączyć w ramach wypożyczenia do Sydney FC.
26-latek na australijskiej ziemi wyraźnie odżył. Przede wszystkim trafiał regularnie do siatki, stając się kluczową postacią w zespole Ufuka Talaya.
Klimala okrasił ten sezon w barwach „Sky Blues” siedemnastoma golami i pięcioma asystami. Pod kątem indywidualnym był to dla niego bardzo udany czas - z perspektywy drużynowej niekoniecznie. Popularne
Sydney FC było uznawane za naprawdę mocną ekipę - w składzie Anthony Cáceres, Joe Lolley, Adrian Segecic i przede wszystkim Douglas Costa. W połowie kwietnia odpadło jednak sensacyjnie z rozgrywek AFC Champions League Two z przedstawicielem ligi singapurskiej Lion City Sailors FC. To tylka jedna z gorzkich i wyjątkowo niesmacznych pigułek, które musieli przełknąć głodni sukcesów kibice.
W ostatnim meczu fazy zasadniczej A-League drużyna z Allianz Stadium Sydney przegrała boleśnie 1:5 z Melbourne City. Klimala wrócił po kontuzji i zdobył bramkę, która tylko nieco przypudrowała fatalny wynik.
Sydney FC straciło więc szanse na udział w ćwierćfinale play-offów. Do szóstego Adelaide United zabrakło zaledwie punktu. Kibice bardzo negatywnie odebrali przedwczesny finisz sezonu.
Klimala może zacząć powoli myśleć o przyszłości. Na ten moment nie wiadomo, co go czeka. Jeśli nie dojdzie do wykupu ze strony australijskiego klubu, to wróci do Śląska Wrocław, z którym łączy go kontrakt ważny do 30 czerwca 2027 roku. Na Oporowską wróci jednak raczej tylko po to, by zabrać resztę rzeczy. Dalsza współpraca w tym przypadku jest mocno wątpliwa.
Extremely disappointing. pic.twitter.com/o406uNWdv8
— Sydney FC (@SydneyFC) May 3, 2025
KLIMALA PULLS ONE BACK 👀
— Paramount+ Australia (@ParamountPlusAU) May 3, 2025
A looping header from Douglas Costa’s delivery gives Sydney a glimmer of hope
Watch #MCYvSYD LIVE now on Paramount+ 📺 pic.twitter.com/hvUvltmN7t