Polski pomocnik odnalazł się w Serie A. „To jest największa różnica między Ekstraklasą”
2023-11-07 10:00:15; Aktualizacja: 1 rok temuSalernitana sięgnęła latem po pomocnika Pogoni Szczecin, Mateusza Łęgowskiego. 20-latek dobrze odnalazł się na włoskich boiskach. W rozmowie z Kanałem Sportowym przyznał jednak, że nadal czeka go sporo pracy.
Zawodnik z Brodnicy nie był wcale najjaśniejszą gwiazdą Ekstraklasy czy nawet Pogoni Szczecin. Nie wszyscy zatem wróżyli mu sukces w Salernitanie. Mimo wszystko 20-latek zaliczył solidny początek włoskiej przygody.
Od początku kampanii zanotował jedenaście występów, z czego sześć od pierwszych minut. Występy okrasił asystą.
Oczywiście, trzeba pamiętać, że sytuacja drużyny z Salerno jest naprawdę alarmująca. Nie wygrała ona jeszcze ani jednego meczu w Serie A, ulegając aż siedmiokrotnie rywalom. Na jej jedyne zdobycze punktowe składają się cztery remisy.Popularne
Cel Łęgowskiego stanowi pokazanie się z jak najlepszej strony. Nawet przy spadku do Serie B mógłby liczyć na sukces w postaci do lepszego klubu. Na to musi zapracować.
Jednokrotny reprezentant Polski przyznał, że musi nadal poprawić się w pewnych aspektach, by dorównać standardom calcio.
- Tempo gry jest w Serie A inne niż w Ekstraklasie. Szybciej trzeba decyzje podejmować. Muszę nad tym pracować. Też muszę być bardziej agresywny, bo tutaj gra się dużo w kontakcie. Pracuję dużo nad wytrzymałością, że trzymać to tempo i intensywność na przestrzeni całego meczu - powiedział wychowanek Pogoni, który spędził niegdyś w akademii Valencii.
Na ratunek Salernitanie przyszedł na początku października Filippo Inzaghi. Zastąpił on na stanowisku Paulo Sousę.
SERIE A a EKSTRAKLASA ‼️ Porównanie dwóch rzeczywistości w wykonaniu M. Łęgowskiego ⤵️
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) November 6, 2023
🗣️ "Tempo gry. To jest chyba największa różnica. Trzeba podejmować zdecydowanie szybciej decyzje na boisku. To jest coś, nad czym muszę najwięcej pracować" pic.twitter.com/MRzoHqRzDJ