Rozmawiał z Rakowem Częstochowa, ale z transferu zrezygnowano. Teraz gra od deski do deski w Ekstraklasie

2023-09-30 23:15:30; Aktualizacja: 1 rok temu
Rozmawiał z Rakowem Częstochowa, ale z transferu zrezygnowano. Teraz gra od deski do deski w Ekstraklasie Fot. Canal+ online
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Przegląd Sportowy

Roman Jakuba od jakiegoś czasu jest podstawowym zawodnikiem Puszczy Niepołomice. Jak czytamy na łamach „Przeglądu Sportowego”, swego czasu interesował się nim Raków Częstochowa.

Urodzony we Lwowie Roman Jakuba jako junior trafił do Szachtara Donieck. W barwach ukraińskiego giganta nie zadebiutował w pierwszym zespole, a w 2021 roku zdecydował się opuścić ojczyznę.

„Przegląd Sportowy” przypomina wypowiedź z tamtego czasu zawodnika dla Footboom1.com, w której przekazał on, że zgłosiły się po niego Raków Częstochowa, PFK Soczi oraz Valmiera. Ukrainiec miał prowadzić rozmowy z obecnym mistrzem Polski, ale transfer nie doszedł do skutku. Jak czytamy, dlatego, iż klub z województwa śląskiego nie chciał zapłacić wysokiego ekwiwalentu.

Juniorski i młodzieżowy reprezentant swojego kraju jednocześnie odrzucił możliwość przenosin do Rosji i obrał kurs na Łotwę. W sezonie 2022 wskoczył do podstawowego składu Valmiery i zdobył z nią tytuł mistrzowski.

Już po tym defensor zawitał do naszego kraju, ale nie do Rakowa. Został wypożyczony do Puszczy Niepołomice, której pomógł wywalczyć awans do Ekstraklasy. Klub z województwa małopolskiego po wejściu do rodzimej elity przedłużył jego czasowy pobyt w swoich szeregach.

W niej 22-latek na razie występuje w zasadzie od deski do deski. Tylko raz na 10 przypadków nie przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Zanotował dwie asysty, w tym jedną w sobotnim starciu z Ruchem Chorzów.

Puszcza ma opcję wykupu stopera, który gra też na lewej stronie obrony.