Skandaliczne zachowanie byłego reprezentanta Rosji. Szyrokow pobił sędziego na amatorskim turnieju [WIDEO]

Roman Szyrokow nie utrzymał nerwów na wodzy i kilkukrotnie uderzył arbitra Nikitę Danczenkę prowadzącego amatorski turniej Moscow Celebrity Cup po tym, jak został przez niego wyrzucony z boiska.

Emerytowany piłkarz osiągający sukces na arenie krajowej oraz międzynarodowej między innymi w barwach Zenitu Sankt Petersburg nie popisał się zachowaniem godnym zawodnika światowej klasy w trakcie amatorskiej imprezy w stolicy kraju.

Sędzia Nikita Danczenko czuwający nad przebiegiem spotkania z udziałem 39-latka uznał, że ten popełnił faul przed własnym polem karnym.

Szyrokow nie potrafił pogodzić się z zaistniałą sytuacją i zaatakował słownie arbitra, który nie dał się zastraszyć cenionemu zawodnikowi i postanowił ukarać go czerwoną kartką.

Rosjanin poczuł się jeszcze bardziej wzburzony tą decyzją i najpierw uderzył sędziego w twarz, a potem jeszcze go kopnął.

Nikita Danczenko został po tym zdarzeniu przewieziony do szpitala, gdzie po opatrzeniu ran i założeniu kilku szwów opuścił placówkę po czterech godzinach.

W międzyczasie do 39-latka dotarło, że postąpił w sposób skandaliczny i dlatego zamiesił na Instagramie stosowny wpis, w którym to przeprosił arbitra za swoje zachowanie.

„Serdecznie przepraszam za to, co zrobiłem. Oczywiście wiem, że nie powinienem się tak zachować i nie usprawiedliwia mnie nawet niesłusznie przyznana czerwona kartka. Wierzę, że sędzia szybko wróci na boisko, a ja przepraszam także moich kolegów z zespołu i organizatorów zawodów” - czytamy na koncie Szyrokowa, który za swój czyn poniósł już jedną poważną konsekwencję w postaci zerwania z nim współpracy przez MatchTV, gdzie pełnił funkcję eksperta.

Były piłkarz Rubina Kazań, Zenitu, Krasnodaru, Spartaka Moskwa czy CSKA jest wielokrotnym reprezentantem i kapitanem rosyjskiej kadry, z którą wziął udział w Mistrzostwach Europy w 2008, 2012 i 2016 roku.