To był najlepszy zawodnik na zgrupowaniu Legii Warszawa. Gonçalo Feio może być dumny

Legia Warszawa wróciła już do Polski, gdzie będzie kontynuowała przygotowania do rundy wiosennej. Na zgrupowaniu w Hiszpanii szczególnie dobrze prezentował się Ryōya Morishita - ocenił Marcin Szymczyk z portalu Legia.Net.

Legia będzie musiała na wiosnę mierzyć się z ogromnymi oczekiwaniami. Kibice liczą na to, że uda się jej przedłużyć przygodę w europejskich pucharach i przede wszystkim włączyć na poważnie do walki o mistrzostwo kraju. 

Pole do poprawy jest spore. Warszawska ekipa zimuje na czwartej lokacie w tabeli. Do liderującego Lecha Poznań traci sześć punktów.

Dość dużą uwagę wzbudzało więc zgrupowanie „Wojskowych” w hiszpańskiej Olivie. Rozczarowanie kibiców mógł wzbudzić fakt, że podczas obozu do zespołu Gonçalo Feio nie dołączył żaden nowy napastnik. Bohaterem jedynego potwierdzonego dotychczas transferu jest Wahan Biczachczjan, który na pół roku przed końcem kontraktu opuścił Pogoń Szczecin.

Popularne

Previous

Mariusz Stępiński z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Doszło do kontaktu

Lech Poznań pogodzony z odejściem gwiazdy? Następca już jest

Przebili ofertę Rakowa Częstochowa za Imada Rondicia. To był dla niego „bardziej interesujący projekt”

Vladislavs Gutkovskis z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy? Doszło do kontaktu

Jest wyceniany na 3,5 miliona euro. Legia Warszawa z wyczekiwanym transferem?!

Zamienił Wisłę Kraków na Legię Warszawa. „Dla mnie decyzja była prosta”

To się dzieje. Antony finalizuje transfer

Raków Częstochowa powalczy o gwiazdę Ekstraklasy z... Legią Warszawa?!

Next

W niemalże niezmienionej kadrze Legia budowała formę na drugą część kampanii. Kilku zawodników zostawiło po sobie szczególnie dobre wrażenie. Portal Legia.Net wyróżnił Ryōyę Morishitę, ale nie zamierza wystawiać nikomu tytułu „wygranego zgrupowania”. Latem właśnie tak określano Claude'a Gonçalvesa.

„[...] Było kilku zawodników, którzy zrobili na nas bardzo pozytywne wrażenie - Gabriel Kobylak prezentował wysoką dyspozycję, nieustępliwy i wygrywający wszystkie pojedynki główkowe Sergio Barcia, świetnie wyglądał Ryoya Morishita. Jeśli mielibyśmy wybrać jednego gracza, to wskazalibyśmy na Japończyka, ale daleko nam do tego, by określić go mianem wygranego zgrupowania” - napisał Marcin Szymczyk.

Japończyk z tygodnia na tydzień prezentował się w trykocie warszawskiego zespołu coraz lepiej. Za nim naprawdę solidna runda, okraszona siedmioma golami i ośmioma asystami.