„Gwiazda Południa” ma spore problemy kadrowe i dotyczy to głównie defensywy. Lekiem na całe zło może być 35-letni piłkarz, który w przeszłości już grał w stolicy Bawarii.
Jérôme Boateng od lipca jest dostępny jako wolny agent, a w ostatnim czasie odrzucił on zakusy Evertonu, pokazując swoją determinację w kwestii powrotu.
Thomas Tuchel od pewnego czasu może przyjrzeć się Niemcowi osobiście i jest „na tak” w kwestii jego angażu.
Kwestia sporna dotyczy sprawy o pobicie byłej partnerki, która niedawno ruszyła na nowo. Zamieszane z tym związane niepokoi sterników Bayernu Monachium.
Wydaje się zatem, że trener będzie musiał powalczyć o to, aby mistrz świata z 2014 roku mógł przybyć na Allianz Arenę.
Jak podaje „Bild”, w piątek Boateng odbędzie ostatni trening, po którym zapadnie ostateczna decyzja.
76-krotny reprezentant Niemiec w koszulce Bawarczyków rozegrał 363 spotkania i dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów.
Przed ostatnie dwa lata stoper był związany z Olympique Lyon.
***
Robert Lewandowski o transferze Harry'ego Kane'a do Bayernu Monachium. „Różnią nas dwie rzeczy”