Wejście smoka Sandro Tonalego po rocznej przerwie od reprezentacji. „Odzyskaliśmy wspaniałego piłkarza” [WIDEO]

2024-09-07 09:02:21; Aktualizacja: 2 godziny temu
Wejście smoka Sandro Tonalego po rocznej przerwie od reprezentacji. „Odzyskaliśmy wspaniałego piłkarza” [WIDEO] Fot. FotoPyK
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | Sky Sport Italia | TVP Sport

Sandro Tonali to jeden z największych bohaterów Italii po piątkowym wieczorze. Niespełna rok czasu czekał na powrót na boisko, aby wraz z kolegami z reprezentacji zdominować faworyzowaną Francję. Obecność zawodnika zrobiła różnicę, bowiem goście wygrali na Parc des Princes 3-1.

Eksperci i bukmacherzy zdecydowanie przeszacowali szanse na zwycięstwo na korzyść Francji. Co prawda znajdowała się ona na prowadzeniu już w 13. sekundzie, lecz błyskawicznie zadany cios nie sparaliżował podopiecznych Luciano Spalletiego. Chcieli oni za wszelką cenę zamazać plamę po słabym występie na EURO 2024 nawet w Paryżu.

I tak goście doszli do głosu po pół godziny gry. Wszyscy zwrócili uwagę na przepiękne złożenie się do strzału przez Federico Dimarco, ale równie cudownej urody prezentuje się asysta Tonalego, który do uprawiania profesjonalnego futbolu wrócił po dziesięciu miesiącach w związku z wyrokiem za udział w aferze bukmacherskiej.

Poza wisienką na torcie pomocnik Newcastle United aktywnie szachował „trójkolorowych” oponentów w środku pola, wyłuskując piłkę spod nóg rywala aż trzykrotnie. Do tego wygrywał wiele pojedynków o futbolówkę (pięć z siedmiu) oraz momentami rozdzielał celne długie podania do swoich partnerów.

Ostatecznie goście zadali ostateczne ciosy za sprawą Davide Frattesiego oraz Giacomo Raspadoriego. Wychowanek Brescii po meczu otrzymał laurkę od samego selekcjonera.

– Możemy powiedzieć, że w końcu odzyskaliśmy wspaniałego piłkarza. Sandro Tonali... był fantastyczny. Nie miałem co do niego żadnych wątpliwości – wyznał uradowany Spalletti.

Przed powołaniem na kadrę 24-latek z przeszłością w Milanie zdążył rozegrać blisko 90 minut w ekipie „Srok”. Pozostaje poczekać, jak kluczowy element do swojej układanki dopasuje Eddie Howe.

Zanim to jednak nastąpi, Italia musi rozegrać jeszcze jedno spotkanie w Lidze Narodów – 9 września z Izraelem w Budapeszcie.

***

Skrót meczu Francja – Włochy