Wyróżniający się skrzydłowy nie wierzy, że otrzyma powołanie od Jana Urbana. „Pewne rzeczy są trudne do przeskoczenia”

2025-07-25 19:58:49; Aktualizacja: 15 godzin temu
Wyróżniający się skrzydłowy nie wierzy, że otrzyma powołanie od Jana Urbana. „Pewne rzeczy są trudne do przeskoczenia” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Jedną z gwiazd Radomiaka Radom jest Jan Grzesik i część ekspertów uważa, że jego postawa powinna zostać doceniona przez Jana Urbana powołaniem do reprezentacji Polski. 30-latek nie wierzy jednak, że doczeka się takiego wyróżnienia, o czym opowiedział w rozmowie z TVP Sport.

Nowy selekcjoner to nowe otwarcie w reprezentacji Polski i tym samym szansa dla nieco nieoczywistych zawodników. Jednym z nich może być Jan Grzesik, który jest kluczową postacią Radomiaka Radom. Prawy skrzydłowy, który z powodzeniem odnajdzie się także niżej, poprzednią kampanię zakończył z bilansem pięciu bramek i siedmiu asyst w 30 ligowych spotkaniach, a w nowy sezon także wszedł z przytupem - na inaugurację sezonu Radomiak aż 5:1 wygrał z Pogonią Szczecin, a Grzesik dwukrotnie zapisał się na liście strzelców.

Nie od dziś wiadomo, że w Polsce nie ma zbyt wielu wyróżniających się skrzydłowych, więc pojawiły się głosy, że jeśli 30-latek utrzyma swoją dyspozycję, to powinien otrzymać od Jana Urbana swoje debiutanckie powołanie na zgrupowanie kadry.

Na temat takiego scenariusza Grzesik zabrał głos w trakcie wywiadu dla TVP Sport.

– Nie wierzę w to, choć wiem, że pracowitością można dokonać wiele. Nie będę nawet mówił, co życie przyniesie. Jestem pragmatykiem, twardo stąpam po ziemi. Każdy, kto świadomie śledzi piłkę nożną, zdaje sobie sprawę, że pewne rzeczy są trudne do przeskoczenia - mówi 30-latek.

– Nie podchodzę do życia życzeniowo, bo gdybym miał sobie życzyć, to życzyłbym sobie wielkich rzeczy. Podchodzę rzeczowo – wierzę w to, co osiągalne; wierzę w ciężką pracę, pewność i zaufanie do siebie. A granice można przesuwać wraz z przeskakiwaniem kolejnych etapów - dodał gwiazdor Radomiaka.

Cała rozmowa z Janem Grzesikiem dostępna jest tutaj.