Zbigniew Boniek o czymś zapomniał. „Narzekajcie… tylko proszę mi tutaj Brzęczka nie obrażać”

2023-09-11 08:56:03; Aktualizacja: 1 rok temu
Zbigniew Boniek o czymś zapomniał. „Narzekajcie… tylko proszę mi tutaj Brzęczka nie obrażać” Fot. FotoPyk
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Zbigniew Boniek [Twitter]

Zbigniew Boniek nie omieszkał skomentować sytuacji reprezentacji Polski na Twitterze. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nawiązał do kadencji Jerzego Brzęczka. Przy okazji zapomniał o pewnym istotnym fakcie...

Wiara w Fernando Santosa doszczętnie zgasła. Portugalczyk miał wprowadzić w polskiej reprezentacji nowe, europejskie standardy, zaszczepiając w piłkarzach ambicje i zaangażowanie. Niestety, Polski Związek Piłki Nożnej ponownie wyszedł źle na związku z iberyjską myślą szkoleniową.

Chyba nikt nie wyobraża sobie, by kontynuacja współpracy z mistrzem Europy z 2016 roku była możliwa. Na pomeczowej konferencji zapewniał on, że nie poda się do dymisji, po czym wdał się w dyskusję z dziennikarzami.

Media wymieniają już kandydatów do przejęcia gorącego krzesełka. Na szczycie listy życzeń widnieje niezmiennie nazwisko Marka Papszuna.

Zbigniew Boniek skorzystał z okazji i nawiązał do kadencji Jerzego Brzęczka.

„Dyskutujcie, narzekajcie… tylko proszę mi tutaj Brzęczka nie obrażać. 25 punktów, najmniej straconych bramek, pewne pierwsze miejsce. Dzisiaj taktycznie dramat” - napisał na Twitterze były prezes PZPN-u.

Faktycznie, bilans trenera z Truskolasów nie był zły. W 24 meczach za sterami kadry wygrywał 12-krotnie. Na resztę bilansu składa się pięć remisów i siedem porażek. Przede wszystkim nie trzeba było wówczas martwić się na awans na EURO.

O zwolnieniu 52-latku zadecydowały w głównej mierze kwestie pozasportowe - brak porozumienia z reprezentantami, w tym z Robertem Lewandowskim, presja medialna. Sam Brzęczek niefortunnie poruszał się również w przestrzeni publicznej, o czym dobitnie świadczy książka Małgorzaty Domagalik.

Oczywiście, pretensje wobec stylu gry zespołu też się pojawiały.

Zbigniew Boniek mimo wszystko nie przemyślał tego wpisu. Warto pamiętać, że osobą odpowiedzialną za zwolnienie Brzęczka był... Zbigniew Boniek.