15-meczowe zawieszenie dla piłkarza z Korei. Niecodzienne wyjaśnienie

fot. Transfery.info
Marek Ratkiewicz
Źródło: The Guardian

Południowokoreański napastnik Kang Soo-il nie będzie mógł zagrać przez 15 meczów po tym, jak oblał testy antydopingowe na krótko przed swoim debiutem w reprezentacji.

Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie sposób, w jaki 27-latek wytłumaczył swoje wykroczenie. Kang stwierdził bowiem, że wykryciu methyltestosteronu winny jest... krem na porost brody, który otrzymał jako prezent. Od pierwszego występu w barwach Południowej Korei napastnika dzieliło zaledwie kilka godzin. Po pozytywnym wyniku tekstu natychmiast wycofano go ze składu i następnego dnia powrócił do Seulu.

- Przepraszam wszystkich fanów, którzy mieli wobec mnie duże oczekiwania. Jest mi smutno...czuję się też rozczarowany samym sobą, ponieważ nie miałem żadnej wiedzy na temat tego, co profesjonalny piłkarz właściwie powinien wiedzieć - powiedział  Kang Soo-il.

Zawodnik, który obleje test na doping, ma prawo do złożenia wniosku o zbadanie drugiej krwi, by oczyścić swoje imię. Gracz Jeju United postanowił jednak podporządkować się danej przez K-League karze

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny” Lech Poznań wybrał nowego trenera! Pierwszy taki przypadek w Ekstraklasie Joshua Kimmich zdecydował?! Czeka na ofertę Zdobył cztery mistrzostwa Anglii z Manchesterem United, zagra w Ekstraklasie?! „Może ten temat wróci” FC Barcelona nie próżnuje. Wymarzony następca Xaviego wytypowany

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy