Przedstawiciele „Rossonerich” nawiązali przed kilkoma dniami kontakt z „Czerwonymi Diabłami” w celu wybadania możliwości wypożyczenia Diogo Dalota z zawarciem opcji transferu definitywnego. Otrzymali jednak odpowiedź, że taka transakcja będzie mogła dojść do skutku tylko w przypadku, w którym włoski klub zgodzi się na późniejsze pozyskanie 21-latka za 30 milionów euro.
AC Milan nie wyraził chęci przystania na te warunki i ten fakt starała się wykorzystać AS Roma, ale proponowała tylko wypożyczenie.
Pojawienie się oferty „Giallorossich” skłoniło ich ligowego przeciwnika do wystosowania identycznej propozycji, która różniła się zapewne kwestiami dotyczącymi opłacania wynagrodzenia Portugalczyka.
Fabrizio Romano uważa, że oferta „Rossonerich” okazała się na tyle korzystna dla „Czerwonych Diabłów”, że te zgodziły się na transfer z udziałem defensora.
Wspomniany dziennikarz jest przekonany, że Diogo Dalot przyleci jutro do Włoch i po przejściu testów medycznych podpisze stosowne dokumenty i zostanie nowym zawodnikiem Milanu.
21-latek trafił na Old Trafford z FC Porto w lipcu 2018 roku za 22 miliony euro. Od tego czasu wystąpił w zaledwie 35 spotkaniach angielskiego zespołu i strzelił w nich jednego gola oraz zaliczył trzy asysty.
Portugalczyk za sprawą zasilenia szeregów ekipy z San Siro dołączy do Alexisa Sáncheza, Romelu Lukaku, Ashleya Younga (wszyscy Inter Mediolan), Matteo Darmiana (Parma) i Andreasa Pereiry (Lazio), którzy w ostatnim czasie opuścili Manchester United na rzecz gry na Półwyspie Apenińskim. Niewykluczone, że wkrótce zamelduje się też w Italii ponownie Chris Smalling. Anglik spędził już poprzedni sezon na wypożyczeniu w Romie, która chce go teraz wykupić.