Oba kluby miały zgłosić się po polskiego napastnika pod koniec grudnia. Rywalizująca w drugiej lidze hiszpańskiej Mallorca, która interesuje się Buksą już od kilkunastu miesięcy, zaproponowała półroczne wypożyczenie z wykupem za sześć milionów euro w przypadku wywalczenia awansu do LaLiga. Obecnie znajduje się ona na szczycie tabeli do spółki z Espanyolem. W przypadku Schalke również chodziło o wypożyczenie, ale w rozmowach nie padła konkretna kwota potencjalnego wykupu.
24-letni Buksa, który chce wywalczyć miejsce w reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy, poważnie brał pod uwagę powrót na Stary Kontynent. Według Interii na odejście Polaka nie zgodził się jednak prowadzący New England Revolution Bruce Arena.
Polak dostał „zielone światło”, ale wyłącznie na krótkoterminowe wypożyczenie do końca marca. W ten sposób mógłby pokazać się w Europie, ogrywając się jednocześnie przed nowym sezonem MLS. Cała sprawa zakończy się prawdopodobnie tak, że Buksa nie uda się do żadnego nowego zespołu i zostanie w Stanach Zjednoczonych.
Od momentu dołączenia do New England Revolution Buksa rozegrał 28 spotkań. Strzelił siedem goli i zaliczył asystę. Jego zespół doszedł do finału Konferencji Wschodniej MLS, w którym uległ Columbus Crew (0:1) - triumfatorowi całych rozgrywek.