W czwartek rozgrywane były mecze w ramach trzeciej rundy eliminacji do Ligi Europy. Naprzeciw siebie stanęły tego dnia między innymi jedenastki Piunika Erywań i Wolverhampton Wanderers. Górą byli ci drudzy, a starcie zakończył się w stosunku 0-4.
Anglicy musieli jednak radzić sobie z przeciwnościami losu. W kadrze drużyny prowadzonej przez Nuno Espírito Santo nie znalazło się miejsce dla Adamy Traoré. Menedżer postanowił wyjaśnić powody jego nieobecności na konferencji prasowej.
- Adama miał problemy z paszportem. Po prostu o nim zapomniał, a jak wiadomo, nie można podróżować wyłącznie z dowodem osobistym. Będzie gotowy do gry w najbliższy weekend — powiedział Portugalczyk.
23-letni prawoskrzydłowy Adama Traoré w poprzednim sezonie, pierwszym po transferze z Middlesbrough, rozczarował. W 29 meczach Premier League, podczas których z powodu nieregularnej formy często wchodził tylko na końcówki, strzelił jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Teraz ma wobec tego sporo do udowodnienia.
Rewanż przeciwko drużynie z Armenii zostanie rozegrany w kolejny czwartek.
Natomiast w najbliższy weekend rozpoczyna się Premier League. W pierwszej kolejce Wolverhampton zmierzy się na wyjeździe z Leicester City.