Damian Szymański rozgrywa dobry sezon w Grecji. Jak oceniają tamtejsi dziennikarze, prezentuje się on na murawie tak, jak oczekuje tego nowy szkoleniowiec AEK-u Matías Almeyda. W poprzedni weekend polski pomocnik strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie, trafiając do siatki w meczu ligowym z Arisem Saloniki. 27-latek uczynił to efektownym „szczupakiem”.
AEK docenia występy Szymańskiego i według Ertsports.gr chce przedłużyć z nim kontrakt. Umowa piłkarza jest ważna do 30 czerwca 2024 roku, więc zostało do tego jeszcze trochę czasu, ale Grecy chcą przedwcześnie złożyć podpisy na nowym porozumieniu. W tym celu skontaktowali się już z jego agentem Mariuszem Piekarskim. Najchętniej załatwiliby wszystko przed Mistrzostwami Świata w Katarze.
Dobre występy Szymańskiego zbiegły się z niezłymi wynikami odnoszonymi przez AEK. Ekipa z Aten z dorobkiem 15 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli greckiej ekstraklasy. Przed nią jest tylko Panathinaikos.
Niebawem okaże się, czy pomocnik znajdzie się wśród powołanych na mundial. Ośmiokrotny reprezentant Polski ostatni występ w drużynie narodowej zanotował w czerwcu z Belgią. W kolejnych meczach nie było go w kadrze.