Aké może wrócić do Chelsea po okazyjnej cenie

Karol Brandt
Źródło: The Guardian

„The Guardian” zapewnia, że Chelsea nie zapomniała o Nathanie Aké. Londyńczycy mogą ponownie zakontraktować Holendra, i to na niezwykle korzystnych warunkach finansowych.

Środkowy obrońca na Stamford Bridge trafił już latem 2011 roku. Z racji młodego wieku i braku doświadczenia, zawodnika wypożyczano do Reading, Watfordu oraz Bournemouth. W tym ostatnim klubie sprawdził się na tyle, że zapłacono za niego 20 milionów funtów.

Przez ten czas Holender wyrósł na jednego z najlepszych defensorów w całej Premier League, a ponieważ „The Blues” nadal posiadają opcję jego odkupu, co i rusz łączy się ich z 25-latkiem. W przypadku skorzystania z zapisu w umowie, londyńczycy musieliby wyłożyć na stół aż 40 milionów funtów.

Okazuje się jednak, że Chelsea może odzyskać Aké za zdecydowanie mniejszą sumę, a będzie to jej dane, jeśli „Wisienki” spadną z Premier League. Aktualnie zajmują one osiemnastą, pierwszą spadkową lokatę, lecz mają tyle samo punktów co odpowiednio siedemnasty Watford i szesnasty West Ham United. Do rozegrania pozostało im dziewięć kolejek ligowych.

Jedenastokrotny reprezentant „Oranje” w obecnym sezonie rozegrał 24 spotkania, w których strzelił dwa gole i raz asystował.

Inne cele „The Blues” to Timo Werner oraz Ben Chilwell. Niemiec został już właściwie „zaklepany”, z kolei negocjacje w sprawie lewego defensora Leicester City wciąż trwają.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Trzeba mieć fantazję, żeby ściągnąć kogoś takiego z drugiego końca kontynentu”. Zimowy nabytek Wisły Kraków w ogniu krytyki Transfery - Relacja na żywo [27/04/2024] Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO] „Powinni zapakować go w karton z kokardką i wysłać”. Dziennikarz bez ogródek o piłkarzu FC Barcelony Liverpool wybrał nowego trenera. „Here we go!” OFICJALNIE: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy