Podczas niedzielnego meczu na szczycie LaLiga pomiędzy Barceloną i Valencią sędzia nie uznał bramki zdobytej przez Lionela Messiego. Kamery wideo jasno pokazały, że piłka odbiła się w bramce, przed wyrzuceniem jej stamtąd przez bramkarza „Nietoperzy” – Neto.
Po uderzeniu Messiego cała Barcelona zaczęła się cieszyć z trafienia, a akcja trwała dalej. Kilkadziesiąt sekund później to Valencia mogła cieszyć się z objęcia prowadzenia, ale jeden z jej zawodników spudłował. Po meczu Jordi Alba powiedział: „To był błąd sędziego. Nawet ze środka boiska mogłem dostrzec bramkę. W przerwie widzieliśmy powtórkę - nie można było tego przeoczyć”.
Już w przyszłym sezonie w rozgrywkach hiszpańskiej ekstraklasy ma zostać wprowadzony system VAR. Według lewego obrońcy, to znacznie poprawi sędziowanie: „To kolejna forma technologii, która pozytywnie wpłynie na futbol. Arbiter zobaczy taką sytuację jeszcze raz i podejmie prawidłową decyzję”.
Według byłego gracza Valencii należy docenić tegoroczną dyspozycję „Nietoperzy”: „Tabela jasno pokazuje, że należy ich uznać za kandydatów do tytułu. Do końca sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań. W każdym razie, nie bez powodu znajdują się na drugim miejscu”.