Saga z Chilijczykiem w roli głównej trwała kilkanaście miesięcy, ale sprawa transferu zawodnika rozwiązała się tej zimy. Kiedy wydawało się, że faworytem w walce o snajpera był Manchester City, na prowadzenie niespodziewanie wyszło United, które działało bardziej zdecydowanie i zapewniło sobie usługi gracza. Alexis rozmawiał ostatnio z Thierrym Henrym, legendą Arsenalu, która obecnie współpracuje ze „Sky Sports”. Napastnik mówi, dlaczego wybrał akurat United.
- Uważam, że Manchester United, odkąd byłem mały - i nie mówię tego tylko dlatego, że już tu jestem, jestem szczerą osobą, nigdy nie kłamię - myślę, że to największy klub w Anglii. Tak właśnie uważam - powiedział 29-latek.
- Tutaj w Anglii jest wiele wielkich drużyn. Grałem dla Arsenalu, który jest jedną z nich. To wielki klub. Ale po przejściu do United, po spojrzeniu na herb, myślę, że tutaj po prostu trzeba wygrać wszystko co tylko możliwe. Herb przemawia sam za siebie.
Manchester City ma 13 punktów przewagi nad drugim w tabeli United i to właśnie podopiecznym Pepa Guardioli bliżej jest do zdobywania trofeów. Alexisowi to jednak nie przeszkadza.
- Przyszedłem tutaj, by zdobywać trofea. Opuściłem Arsenal, ponieważ chciałem się rozwijać, uczyć się jako piłkarz, zebrać doświadczenie w nowym zespole. Manchester United to wielki klub na arenie międzynarodowej. Przeszedłem tutaj, by wygrać wszystko. Gdyby nie to, nie byłoby transferu.