Francuzi opublikowali dzisiaj pierwszą część rozmowy ze szkoleniowcem Bayernu, w której obok nowych kwestii pojawiają się również już znane. Jak chociażby oferta z Milanu, którą Włoch odrzucił ze względu na decyzję o rocznym odpoczynku od futbolu.
57-latek wypowiedział się o kilku klubach i kilku piłkarzy, najciekawszy fragmenty prezentujemy poniżej.
- Po odejściu z Realu poczułem potrzebę pójścia na urlop. Przez rok byłem odcięty od futbolu. Nie oglądałem meczów, w wolnych chwilach łowiłem ryby - oświadczył Ancelotti.
- Bayern to wielki klub i stać nas na wygranie Ligi Mistrzów w tym roku. Dla mnie ważne jest, że mogę pracować z czołowym zespołem każdego dnia. Oczywiście, wygrałem już wiele, ale moje ambicje nie są zaspokojone. W Monachium oczekiwania są jasne i trzeba dać z siebie wszystko, by triumfować - dodał.
- Różnica między Bayernem a Realem? Jest niewielka. Przede wszystkim to, że tu prezydentem jest Beckenbauer, który jako były piłkarz wszystko rozumie trochę lepiej.
- Griezmann? On może grać w każdym wielkim klubem, ale my mamy Lewandowskiego, więc nie jest nam potrzebny. PSG chciało Roberta? Niemożliwe. Nigdy! Myślę, że on przedłuży swoją umowę.